Ofensywa Ukrainy: Kto broni obwodu kurskiego? Analiza think tanku

Rosyjskie dowództwo ściąga wybrane pododdziały i nieregularne jednostki z obwodu donieckiego do obwodu kurskiego, by bronić się przed ukraińską inwazją - pisze Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszej analizie na temat przebiegu wojny Rosji z Ukrainą.

Publikacja: 14.08.2024 10:14

Narada z udziałem Władimira Putina na temat sytuacji na pograniczu Rosji i Ukrainy

Narada z udziałem Władimira Putina na temat sytuacji na pograniczu Rosji i Ukrainy

Foto: Sputnik/Gavriil Grigorov/Kremlin via REUTERS

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 903

Od 6 sierpnia w obwodzie kurskim trwa zakrojona na dużą skalę ofensywa wojsk ukraińskich. Ukraińcy wdarli się na ok. 30 km w głąb rosyjskiego obwodu i zajęli ponad 70 miejscowości — wynika z meldunku głównodowodzącego ukraińskiej armii, gen. Ołeksandra Syrskiego.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 902. dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 902. dniu wojny

PAP

Cele operacji nie są do końca znane. Władimir Putin stwierdził, że ma ona na celu poprawę sytuacji negocjacyjnej przed rozpoczęciem rozmów pokojowych. Ukraińcy — zdaniem Putina — chcą też zahamować ukraińską ofensywę w obwodzie donieckim.

Skąd Rosjanie przerzucają jednostki do obrony obwodu kurskiego?

ISW w swojej najnowszej analizie pisze, że rosyjskie źródła wskazują, iż do obwodu kurskiego trafiły elementy Brygady „Piatnaszka”, która brała wcześniej udział w walkach w rejonie Donbasu oraz jednostki ochotników z tego regionu. Think tank z USA podkreśla, że wcześniej jednostki te walczyły m.in. w rejonie Czasiw Jaru, Toreśka i Pokrowska, gdzie trwa rosyjska ofensywa, co oznaczałoby, że Rosjanie musieli przerzucić część sił zaangażowanych w walki w Donbasie do obrony zaatakowanego obwodu. 

Czytaj więcej

Ofensywa Ukrainy w obwodzie kurskim. Polecą głowy dowództwa armii Putina?

Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że tuż po ataku Ukraińców obwodu kurskiego broniły pododdziały czeczeńskiej „Dzikiej Dywizji” z Donbasu, wspomnianej brygady „Piatnaszka” i batalionu specjalnego „Arbat” oraz operatorzy dronów z „Nocnych Wilków”.  

ISW zaznacza, że rosyjskie dowództwo chce uniknąć konieczności przerzucania całych jednostek walczących w Donbasie do obwodu kurskiego. Władimir Putin podkreślał, że ofensywa Ukraińców nie wpływa na działania ofensywne Rosji.

Rosjanie mogą także — jak pisze ISW — przerzucać do obwodu kurskiego jednostki, które wcześniej miały za zadanie zluzować wojska walczące w obwodzie donieckm, bądź uzupełnić siły walczące na froncie. To może zaś wpłynąć na tempo ofensywy w Donbasie. Na razie nie ma jednak potwierdzenia, że do takiego przerzutu sił dochodzi.

Rosyjskie dowództwo uznało, iż spowolnienie ofensywy w obwodzie charkowskim i na innych, mniej kluczowych odcinkach frontu jest dopuszczalnym ryzykiem przy próbie zatrzymania ukraińskiej ofensywy

Fragment analizy Instytutu Studiów nad Wojną

9 sierpnia jeden z wpływowych rosyjskich blogerów wojskowych i były instruktor jednostek „Szturm-Z” (złożonych z rosyjskich więźniów) stwierdził, że Rosjanie przerzucają rezerwy operacyjne z kierunku charkowskiego i innych kierunków, na których Rosjanie osiągali „ograniczone sukcesy” w ostatnich miesiącach.

Według ISW Rosjanie w obronie obwodu kurskiego opierają się na poborowych i pododdziałach ściągniętych z mniej kluczowych odcinków frontu. Obwodu kurskiego mają bronić też strażnicy graniczni podlegli FSB, a także elementy czeczeńskiego batalionu „Achmat” (tzw. kadyrowcy). Do obwodu kurskiego miały zostać również przerzucone pododdziały rosyjskiej 810. Brygady Piechoty Morskiej (podległej Flocie Czarnomorskiej) oraz dwa bataliony desantowo-szturmowe z obwodu chersońskiego. Jak pisze ISW 810. Brygada walczyła ostatnio w rejonie Wołczańska w obwodzie charkowskim.

13 sierpnia resort obrony Rosji potwierdził, że pododdziały artylerii z rosyjskiego zgrupowania „Północ” przerzucono z obwodu charkowskiego do obwodu kurskiego.

Ukraińcy wskazują jednostki, których pododdziały przerzucane są do odparcia ofensywy w obwodzie kurskim

Do obwodu kurskiego — zdaniem Ukraińców — przerzucono też elementy 38. i 64. Brygad Piechoty Zmotoryzowanej. Wcześniej pododdziały z tych jednostek walczyły w obwodzie zaporoskim.

W obwodzie kurskim miały też pojawić się elementy 272. Pułku Piechoty Zmotoryzowanej i 488. Pułku Piechoty Zmotoryzowanej, które wchodzą w skład większych jednostek walczących na kierunku kupiańskim (obwód charkowski).

Na terenie obwodu kurskiego walczą też poborowi z 488. Pułku Piechoty Zmotoryzowanej i 1428. Pułku Piechoty Zmotoryzowanej — podają Ukraińcy. 

Tymczasem minister obrony Litwy poinformował prezydenta Zełenskiego, że Rosjanie przerzucili do obrony obwodu kurskiego jednostki z obwodu królewieckiego.

Czytaj więcej

Minister z Litwy mówi o "demilitaryzacji" Królewca. "To dzięki Ukrainie"

Takie ruchy rosyjskich wojsk świadczą o tym, że rosyjskie dowództwo uznało, iż spowolnienie ofensywy w obwodzie charkowskim i na innych, mniej kluczowych odcinkach frontu, jest dopuszczalnym ryzykiem przy próbie zatrzymania ukraińskiej ofensywy.

Od 6 sierpnia w obwodzie kurskim trwa zakrojona na dużą skalę ofensywa wojsk ukraińskich. Ukraińcy wdarli się na ok. 30 km w głąb rosyjskiego obwodu i zajęli ponad 70 miejscowości — wynika z meldunku głównodowodzącego ukraińskiej armii, gen. Ołeksandra Syrskiego.

Cele operacji nie są do końca znane. Władimir Putin stwierdził, że ma ona na celu poprawę sytuacji negocjacyjnej przed rozpoczęciem rozmów pokojowych. Ukraińcy — zdaniem Putina — chcą też zahamować ukraińską ofensywę w obwodzie donieckim.

Pozostało 90% artykułu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją