Iran spotyka się z sojusznikami. Temat? Odwet na Izraelu

Czołowi przedstawiciele irańskich władz spotkają się 1 sierpnia z przedstawicielami sojuszników Iranu w regionie z Libanu, Iraku i Jemenu, by omówić potencjalny odwet na Izraelu za zabicie przywódcy politycznego Hamasu, Isma'ila Hanijji w Teheranie - podaje Reuters powołując się na pięć źródeł.

Publikacja: 01.08.2024 14:20

Ali Chamenei w czasie uroczystości żałobnych po śmierci lidera Hamasu

Ali Chamenei w czasie uroczystości żałobnych po śmierci lidera Hamasu

Foto: Office of the Iranian Supreme Leader/WANA (West Asia News Agency) Handout via REUTERS

arb

Na Bliskim Wschodzie utrzymuje się obawa przed wybuchem większej wojny regionalnej, po tym jak Hamas oskarżył Izrael o zabicie w Teheranie przywódcy politycznego tej organizacji. Wcześniej Izrael przeprowadził też atak na południowe przedmieścia Bejrutu, w którym miał zginąć jeden z czołowych przywódców Hezbollahu. Z kolei 1 sierpnia Izrael potwierdził, że w ataku powietrznym na Strefę Gazy z 13 lipca zginął przywódca wojskowy Hamasu, architekt ataku na Izrael z 7 października, Mohammed Deif.

Iran i jego sojusznicy zdecydują, jak zemszczą się na Izraelu

Do ataków na Bejrut i domniemanego izraelskiego ataku na obiekt w Teheranie doszło po tym, jak w ostrzale okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan przez Hezbollah zginęło 12 izraelskich dzieci.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Po uderzeniach na Teheran i Bejrut nadejdzie wielka zemsta

W spotkaniu w Teheranie dotyczącym odwetu na Izraelu mają brać udział przedstawiciele Hamasu, Islamskiego Dżihadu, rebeliantów Huti z Jemenu, Hezbollahu i irackich milicji.

- Iran i członkowie ruchu oporu dokonają dokładnej oceny (sytuacji) po spotkaniu w Teheranie, by znaleźć najskuteczniejszy sposób odwetu na syjonistycznym reżimie (Izraelu) - powiedział przedstawiciel irańskich władz cytowany przez agencję Reutera, który zna szczegóły spotkania. 

W spotkaniu mają też uczestniczyć ajatollah Ali Chamenei, najwyższy przywódca Iranu oraz członkowie irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

Oś oporu przeciwko Izraelowi składa się z Hamasu, Hezbollahu, Huti i szyickich milicji z Iraku i Syrii. Patronem „osi oporu” jest Iran

Szef sztabu generalnego irańskiej armii, generał Mohammad Bageri mówił, że „to, jak Iran i front oporu zareagują, jest obecnie obiektem przeglądu... To się z pewnością stanie i syjonistyczny reżim niewątpliwie pożałuje”.

Izrael zapewnia, że jest gotów do obrony, Hamas zapowiada „nowy wymiar bitwy”

Izrael jak dotąd nie przyznał się do ataku w Teheranie. A jednocześnie dowódca sił powietrznych Izraela Tomer Bar przemawiając w środę ostrzegł, że Izrael podejmie działania przeciwko wszystkim, którzy szkodzą jego obywatelom.

- Jesteśmy silnie przygotowani do obrony. Setki żołnierzy obrony przeciwlotniczej, a także personel kontrolujący przestrzeń powietrzną stacjonują w całym kraju, dysponując najlepszymi systemami, gotowi realizować swoją misję - mówił.

Zbrojne ramię Hamasu w wydanym oświadczeniu zapowiedziało, że zabicie Hanijji przeniesie „bitwę w nowy wymiar” i „będzie miał poważne reperkusje”. Iran zapowiadając odwet oświadczył, ze współodpowiedzialność za śmierć lidera Hamasu ponoszą popierające Izrael USA.

Zaproszenie do Teheranu potwierdził dowódca jednej z milicji wspieranych przez Iran w Iraku.

Tzw. oś oporu przeciwko Izraelowi składa się z Hamasu, Hezbollahu, Huti i szyickich milicji z Iraku i Syrii. Patronem „osi oporu” jest Iran.

Na Bliskim Wschodzie utrzymuje się obawa przed wybuchem większej wojny regionalnej, po tym jak Hamas oskarżył Izrael o zabicie w Teheranie przywódcy politycznego tej organizacji. Wcześniej Izrael przeprowadził też atak na południowe przedmieścia Bejrutu, w którym miał zginąć jeden z czołowych przywódców Hezbollahu. Z kolei 1 sierpnia Izrael potwierdził, że w ataku powietrznym na Strefę Gazy z 13 lipca zginął przywódca wojskowy Hamasu, architekt ataku na Izrael z 7 października, Mohammed Deif.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją