Dron uderzył w dom Ilji Ponomariowa w Kijowie. Rosjanie chcieli zabić opozycjonistę

Kreml chciał zabić czołowego opozycjonistę, od początku wojny popierającego walczących po stronie Ukrainy rosyjskich ochotników. W Polsce Ilia Ponomariow kilkakrotnie przeprowadzał opozycyjny Zjazd Deputowanych Ludowych.

Publikacja: 01.08.2024 11:54

Ilia Ponomariew

Ilia Ponomariew

Foto: X

Ilia Ponomariow przebywał w domu wraz z żoną i półtorarocznym dzieckiem, gdy w czwartek nad ranem dron uderzył w dach budynku. Eksplozja wybiła wszystkie szyby, zdjęcia zniszczonego budynku opublikowała ukraińska policja. Z komunikatu wynika, że dwie przebywające w środku osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.

- Ilia z żoną zostali lekko ranni, są w szpitalu wraz z dzieckiem. Przed tym była inna próba ataku dronów na jego dom, widocznie przymierzali się do głównego uderzenia – poinformował „Rzeczpospolitą” prof. Władimir Ponomariow, przebywający w Warszawie ojciec opozycjonisty.

Władimir Putin wysłał drona, by zabić w Kijowie swojego przeciwnika

Ukraiński portal Oboz.ua, powołując się na własne źródła podaje, że polityk doznał „licznych obrażeń odłamkami szkła”. Z informacji tych wynika, że opozycjonista był celem nocnego ataku dronów-kamikadze Gerań 2 (Shahed). Według portalu niewiele wcześniej, w środę, na terenie działki rosyjskiego opozycjonisty spadły trzy inne drony.

Czytaj więcej

Ilia Ponomariow: Bez walki zbrojnej się nie obejdzie

„Urodziłem się po raz drugi. Piąta próba ataku była najbardziej skuteczna i niestandardowa, trudno było się obronić. Niech spadają! Szczegóły podam później” – napisał w portalu X Ponomariow. 

Zdjęcie zniszczonego domu Ponomariowa opublikowała też Ukraińska Prawda, ale nie podała nazwiska właściciela.

Szef wojskowej administracji obwodu kijowskiego, Rusłan Krawczenko, poinformował, że ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła wszystkie drony Rosjan i że budynek uszkodziły szczątki strąconych bezzałogowców. 

Kim jest Ilia Ponomariow?

Ilia Ponomariow był jedynym deputowanym rosyjskiej Dumy, który w 2014 roku zagłosował przeciwko aneksji ukraińskiego Krymu. Już przed tym dołączył do opozycji demokratycznej i uczestniczył w antyrządowych protestach w latach 2011-2013. Po tym jak potępił okupację ukraińskiego półwyspu, wyemigrował do USA, a następnie przeprowadził się do Kijowa.

Od lat jest jednym z najbardziej znanych rosyjskich opozycjonistów. Od początku pełnoskalowej agresji Rosji popiera walczących po stronie armii ukraińskiej rosyjskich ochotników. Prowadzi swój kanał w YouTube, na którym publikuje rozmowy z przeciwnikami Putina. W Rosji jest uznawany za ekstremistę i terrorystę.

Czytaj więcej

Ilia Ponomariow: W Rosji czas sięgnąć po koktajle Mołotowa

Ponomariow stoi na czele utworzonego w 2022 roku opozycyjnego Zjazdu Deputowanych Ludowych (zrzeszających byłych rosyjskich deputowanych i samorządowców), który kilkakrotnie zbierał się w Polsce. Po raz ostatni o planie obalenia Władimira Putina opozycjoniści dyskutowali w Warszawie w czerwcu.

Rosyjski opozycjonista: Bez masowych protestów władz nie obalimy

Pod koniec czerwca Ilia Ponomariow udzielił wywiadu, który niedługo ma się okazać na łamach „Plusa Minusa”. - Jestem zwolennikiem rewolucji, nie spisku. Nie sądzę, by przyszła jakaś grupa najemników i rozwiązała nasze sprawy. Jeżeli nie będzie masowych protestów w dużych miastach, władz nie obalimy. Można jedynie przejąć władzę na krótki okres. Dlatego nie zachęcam rodaków do wyjazdu z Rosji. To szkodliwe. Bo jak wszyscy aktywni wyjadą, to nie będzie komu walczyć. Potrzebujemy jednostki siłowej, która stłumi siłowy opór władz. Reszta należy już do ludzi na ulicach. Nadejdzie moment i miliony Rosjan wyjdzie na ulice. Wyjdą wtedy, gdy będą pewni, że nic im za to nie grozi – mówił.

Czytaj więcej

Rosyjska prokuratura: Organizacja z Polski chce siłą przejąć władzę w Rosji

Ponomariow twierdził też, że Rosja kilkakrotnie próbowała go zamordować i że dotychczas udaremniono cztery zamachy. - Nie tylko na terenie Ukrainy – zaznaczył.

Ilia Ponomariow przebywał w domu wraz z żoną i półtorarocznym dzieckiem, gdy w czwartek nad ranem dron uderzył w dach budynku. Eksplozja wybiła wszystkie szyby, zdjęcia zniszczonego budynku opublikowała ukraińska policja. Z komunikatu wynika, że dwie przebywające w środku osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.

- Ilia z żoną zostali lekko ranni, są w szpitalu wraz z dzieckiem. Przed tym była inna próba ataku dronów na jego dom, widocznie przymierzali się do głównego uderzenia – poinformował „Rzeczpospolitą” prof. Władimir Ponomariow, przebywający w Warszawie ojciec opozycjonisty.

Pozostało 86% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany