Rosjanie strzelają do samych siebie. Samoloty spadają jak gruszki

Jeden po drugim spadają trafione przez nich własne samoloty.

Publikacja: 08.10.2023 07:00

Zestrzelony przez Rosjan Su-35 w pobliżu Tokmaka

Zestrzelony przez Rosjan Su-35 w pobliżu Tokmaka

Foto: Obozrevatel.ua

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 592

„Przy takim tempie roboty naszej dzielnej obrony przeciwlotniczej wkrótce zostaniemy bez lotnictwa” – napisał w sieci społecznościowej jeden z anonimowych, rosyjskich specjalistów lotniczych.

Rosyjscy tzw. korespondenci wojenni (związani z armią blogerzy i dziennikarze publikujący w Internecie, ale poza oficjalnymi strukturami, informacje o wojnie z Ukrainą) podliczyli, że armia inwazyjna straciła właśnie piąty samolot trafiony przez własną obronę przeciwlotniczą.

Tym razem maszynę strącono prawdopodobnie w okolicach Mariupola. „Dzięki Bogu tym razem pilot przeżył. Jak już pisałem wcześniej współpraca (między różnymi rodzajami sił zbrojnych wchodzących w skład armii inwazyjnej-red.) sięgnęła dna i zaczęła się w nim zagłębiać” – poinformował jeden z „korespondentów” posługujący się pseudonimem „Donosiciel wojskowy”.

Czytaj więcej

Putin mści się na martwym, czyli co zabiło Jewgienija Prigożyna

 Nie jest jasne, czy ten opis dotyczy zestrzelenia samolotu o którym informował wcześniej w tym tygodniu brytyjski wywiad. Brytyjczycy zaobserwowali, że Rosjanie strącili własną maszynę (i to myśliwiec Su-35 – najnowszej generacji) w okolicach okupowanego Tokmaku, 10 kilometrów za linią frontu. Możliwe, że to dwa różne rosyjskie samoloty zestrzelone przez „dzielną obronę przeciwlotniczą”.

Niezależny, rosyjski portal internetowy The Insider podliczył (wyłącznie na podstawie dostępnych jawnych informacji), że zestrzelony myśliwiec zestrzelony nad Tokmakiem był co najmniej czwartym samolotem armii inwazyjnej strąconym przez własną obronę w czasie wojny.

Rosyjskie samoloty  regularnie ostrzeliwanie po własnej stronie linii frontu

Ale „korespondent wojenny” o pseudonimie Rybar jeszcze w grudniu ubiegłego roku twierdził, że „prawie wszystkie (!) utracone od wiosny (samoloty najnowszych generacji-red.) Su-34, Su-35 i Su-30SM, ale też część helikopterów Ka-52 należy zapisać na rachunek rosyjskiej obrony przeciwlotniczej”. Ka-52 Aligator to helikopter szturmowy, stworzony jeszcze w ZSRR ale obecnie uważany za najlepszy w armii.

Czytaj więcej

Putin chwali się testem rakiety o nieograniczonym zasięgu. Twierdzi, że nie chce terytorium Ukrainy

Ukraińskie lotnictwo, znacznie słabsze od rosyjskiego, nie zapuszcza się za linię frontu. Trudno więc zrozumieć histeryczne reakcje rosyjskich przeciwlotników na wykryte maszyny. Eksperci wskazują na wspomniany już brak współpracy, a nawet czasami brak kanałów łączności obrony przeciwlotniczej i lotnictwa. Podobny problem trapi wojska lądowe, gdzie kuleje współdziałanie artylerii i piechoty.

Drugim jednak problemem jest brak systemów rozpoznawania „swój-obcy”. Prawdopodobnie ich produkcja została mocno dotknięta zachodnimi sankcjami.

„Donosiciel” informował, że z tych powodów rosyjskie samoloty są regularnie ostrzeliwanie po własnej stronie linii frontu, na dość dalekim zapleczu. Jeden z myśliwców Su-35 został zestrzelony w obwodzie zaporoskim, ponad 35 km od linii frontu w okolicach Robotyne, Su-34 20 kilometrów od frontu a kolejny ostrzelano w okolicach Ałczewska, 60 km w głębi zaplecza.

„Przy takim tempie roboty naszej dzielnej obrony przeciwlotniczej wkrótce zostaniemy bez lotnictwa” – napisał w sieci społecznościowej jeden z anonimowych, rosyjskich specjalistów lotniczych.

Rosyjscy tzw. korespondenci wojenni (związani z armią blogerzy i dziennikarze publikujący w Internecie, ale poza oficjalnymi strukturami, informacje o wojnie z Ukrainą) podliczyli, że armia inwazyjna straciła właśnie piąty samolot trafiony przez własną obronę przeciwlotniczą.

Pozostało 88% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1004
Konflikty zbrojne
Senator Republikanów: Donald Trump ma dla Ukrainy "dobry interes"
Konflikty zbrojne
Republikański senator o wojnie na Ukrainie: Negocjacje z tyranem? Oszukujemy samych siebie
Konflikty zbrojne
Wałerij Załużny wskazuje, kiedy w wojnie Rosji z Ukrainą może nastąpić przełom
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajne rozmowy Ukraina - NATO po ataku nową rosyjską rakietą