Ochotnicy z prywatnych grup wojskowych będą musieli przysięgać na rosyjską flagę

"Ochotnicy biorący udział w operacjach mających na celu realizację zadań wojskowych będą musieli złożyć przysięgę na rosyjską flagę państwową' - brzmi dekret podpisany w piątek przez Władimira Putina.

Publikacja: 25.08.2023 20:02

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 548

Zgodnie z dokumentem mowa tu o członkach formacji ochotniczych i innych osobach pomagających Siłom Zbrojnym Rosji w wypełnianiu ich zadań oraz uczestnictwie w "specjalnej operacji wojskowej mającej na celu ochronę Donbasu" - jak eufemistycznie nazywa Rosja swoją napaść na Ukrainę.

Zasada dotyczy także specjalnych grup, powstających doraźnie w obwodach, np. w zaporoskim, w czasie stanu wojennego.

Wcześniej, 3 sierpnia, rosyjski przywódca podpisał dekret o obowiązkowym ubezpieczeniu na życie i zdrowie ochotników biorących udział w operacji specjalnej. Zaznaczono, że ochotnicy będą ubezpieczeni na takich samych warunkach jak reszta wojska – przysługują im gwarancje ubezpieczeniowe w formie odszkodowania. Zatem wypłata ubezpieczenia na wypadek śmierci wolontariusza wyniesie 3,1 miliona rubli, w przypadku niepełnosprawności - ponad 2,3 miliona rubli dla osób niepełnosprawnych z grupy I.

Ogłoszone w piątek rozwiązanie stanowi próbę powstrzymania organizacji  takich jak Grupa Wagnera w następstwie buntu przeprowadzonego przez grupę najemników w czerwcu ubiegłego roku.

Czytaj więcej

Krótka historia buntu Jewgienija Prigożyna: Od marszu na Moskwę po wyjazd do Mińska

Kreml kilkakrotnie próbował podporządkować sobie najemników Jewgienija Progożyna. Ten jednak konsekwentnie odmawiał podpisania kontraktu z Ministerstwem Obrony, gdyż to oddawałoby dowództwo nad Grupą Wagnera w ręce dowódców Sił Zbrojnych Rosji.

Jednym z elementów ugody, jaka została uzgodniona w wyniku negocjacji Łukaszenki z Kremlem podczas krótkotrwałego buntu najemników pod koniec czerwca, było podpisanie przez najemników kontraktów z rosyjskim MON. Mieli do wyboru także przejście na urlopy albo wyjazd na Białorus i szkolenie tamtejszej armii.

Zgodnie z dokumentem mowa tu o członkach formacji ochotniczych i innych osobach pomagających Siłom Zbrojnym Rosji w wypełnianiu ich zadań oraz uczestnictwie w "specjalnej operacji wojskowej mającej na celu ochronę Donbasu" - jak eufemistycznie nazywa Rosja swoją napaść na Ukrainę.

Zasada dotyczy także specjalnych grup, powstających doraźnie w obwodach, np. w zaporoskim, w czasie stanu wojennego.

Pozostało 83% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany