Ukraina atakuje dronami Moskwę. Służby bezpieczeństwa mają nie używać obrony powietrznej

Moskiewskie siły bezpieczeństwa zostały poinstruowane, aby nie zestrzeliwały dronów za pomocą systemów obrony powietrznej. Władze stolicy Rosji obawiają się, że jeżeli spadną, mogą eksplodować i spowodować zniszczenia i ofiary - przekazało The Moscow Times źródło w służbach bezpieczeństwa.

Publikacja: 21.08.2023 15:09

Wieżowce Moskiewskiego Międzynarodowego Centrum Biznesowego (Moskwa City)

Wieżowce Moskiewskiego Międzynarodowego Centrum Biznesowego (Moskwa City)

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 544

Władze kraju chcą, by do obrony przed dronami w Moskwie wykorzystywano środki walki elektronicznej. 

Rosyjska armia obawia się, że Ukraińcy prędzej czy później osiągną swój cel i skutecznie rażą obiekt w Moskwie. W stronę stolicy Rosji wysyłane są wojskowe drony zdolne do przenoszenia materiałów wybuchowych. 11 sierpnia bezzałogowa maszyna o rozpiętości skrzydeł porównywalnej z myśliwcem MiG-15 spadła w pobliżu Mostu Żiwopisnego na Alei Marszałka Żukowa.

Czytaj więcej

Siły Powietrzne Ukrainy ogłosiły, ile myśliwców potrzeba, aby uzyskać przewagę na niebie

Ataki dronów na Moskwę trwają od maja, a od wakacji realizowane są coraz częściej. Tylko w ciągu trzech tygodni sierpnia stolica Rosji była pięciokrotnie atakowana przez drony, które dwukrotnie uderzyły w budynki i dwukrotnie spowodowały paraliż na stołecznych lotniskach.

Regularne ataki Ukraińców na Moskwę

Rankiem 21 sierpnia Ministerstwo Obrony poinformowało o odparciu kolejnego takiego ataku. Dwa drony spadły na trasie do stolicy Rosji. Jeden z nich został stłumiony przez sprzęt do walki elektronicznej w pobliżu wsi Pokrowskoje w rejonie miasta Ruza, podczas gdy drugi musiał zostać zestrzelony w rejonie istrińskim w obwodzie moskiewskim.

Zestrzelony dron wylądował w pobliżu domu redaktor naczelnej RT Margarity Simonian. Sama poinformowała o tym na swoim kanale na Telegramie. "Ten dron spadł na ulicę obok nas. Dzięki naszej obronie powietrznej obyło się bez ofiar i zniszczeń" - napisała, publikując zdjęcie.

Trzy dni wcześniej, 18 sierpnia, dron poleciał do kompleksu biznesowego Moscow City. Ministerstwo Obrony Rosji informował, że został zestrzelony przez system obrony powietrznej. Jego wrak wylądował na budynek centrum kongresowego Ekspocentr.

Dwa kolejne drony lecące w kierunku Moskwy zostały zestrzelone przez systemy obrony powietrznej wczesnym rankiem 10 sierpnia.

Wcześniej drony dwukrotnie zaatakowały centrum biznesowe Moscow City. Pierwszy atak miał miejsce w nocy 30 lipca, a drugi wczesnym rankiem 1 sierpnia. Mer Moskwy Siergiej Sobianin powiedział, że dwie wieże biurowe doznały "niewielkich uszkodzeń" i że nie było ofiar.

Władze kraju chcą, by do obrony przed dronami w Moskwie wykorzystywano środki walki elektronicznej. 

Rosyjska armia obawia się, że Ukraińcy prędzej czy później osiągną swój cel i skutecznie rażą obiekt w Moskwie. W stronę stolicy Rosji wysyłane są wojskowe drony zdolne do przenoszenia materiałów wybuchowych. 11 sierpnia bezzałogowa maszyna o rozpiętości skrzydeł porównywalnej z myśliwcem MiG-15 spadła w pobliżu Mostu Żiwopisnego na Alei Marszałka Żukowa.

Pozostało 81% artykułu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją