Moskwa proponuje deweloperom umowy z miastem. W zamian - "ochotnicy" na wojnę

Władze miasta zaproponowały co najmniej dwóm dużym firmom deweloperskim znalezienie w swoich strukturach kilkudziesięciu ochotników, którzy zgodziliby się podpisać kontrakt na służbę wojskową i udać się do strefy walk na Ukrainie - pisze niezależny rosyjski portal "Wiorstka" (Układ).

Publikacja: 03.07.2023 20:09

Moskwa. Z lewej siedziba rządu Rosji

Moskwa. Z lewej siedziba rządu Rosji

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 495

Źródło portalu podało, że z urzędu burmistrza przyszło „polecenie”, by do końca sierpnia zapewnić co najmniej 30 ochotników.

Twierdzi, że takie same zadania postawiono przed większością stołecznych firm budowlanych.  - Wcześniej każda wioska musiała wystawiać rekrutów. Teraz każda korporacja – mówi.

Inny rozmówca "Wiorstki" informował o podobnej ofercie, którą złożono jednemu ze stołecznych deweloperów. Według niego chodziło nie tyle o przydział, co o układ:  "ochotnicy" do walki na Ukrainie  w zamian za możliwość dalszego otrzymywania kontraktów od władz miasta.

Źródła portalu zauważają, że w "układzie" chodzi o ochotników, którzy pójdą na front jako wojskowi, a nie jako budowlańcy na terenach okupowanych.

Propozycje nie do odrzucenia?

Rozmówcom  "Wiorstki" trudno było odpowiedzieć na pytanie, jak bardzo ultymatywny charakter miały "propozycje" władz Moskwy.

- Jest to zawsze formułowane za pomocą słowa "prośba", "podpisano dekret"  - mówił rozmówca z moskiewskiego sektora budowlanego. - W ogóle nie ma zwyczaju stawiania ultimatum. Nie ma czegoś takiego: ty nam dajesz to, my ci to. Ale wszyscy wszystko rozumieją...

Źródło portalu podało, że z urzędu burmistrza przyszło „polecenie”, by do końca sierpnia zapewnić co najmniej 30 ochotników.

Twierdzi, że takie same zadania postawiono przed większością stołecznych firm budowlanych.  - Wcześniej każda wioska musiała wystawiać rekrutów. Teraz każda korporacja – mówi.

Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją