Według strony ukraińskiej od 24 lutego 2022 Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 150 605 żołnierzy, 3 397 czołgów, 6 658 pojazdów opancerzonych, 2 398 zestawów artyleryjskich, 480 wyrzutni rakiet, 247 zestawów przeciwlotniczych, 300 samolotów, 288 śmigłowców, 2 058 bezzałogowych statków powietrznych, 873 pocisków manewrujących, 18 jednostek nawodnych, 5 264 pojazdy (w tym cysterny), 230 jednostek sprzętu specjalnego.
Dane dowództwa w Kijowie są szacunkowe na podstawie raportów z linii frontu. Wszelkie inne szacunki – dokonywane głównie przez zachodnich analityków i tamtejsze think tanki – są znacznie niższe od ukraińskich.
Od początku wojny niezależny rosyjski portal Mediazona wraz z dziennikarzami BBC wyszukuje w sieciach społecznościowych informacje o zabitych rosyjskich żołnierzach. Doliczyli się ponad 15 tys. takich, których można zidentyfikować z nazwiska, ale zastrzegają, że prawdziwe straty rosyjskiej armii są znacznie wyższe.
Czytaj więcej
Trzytygodniowe walki w mieście Wuhłedar na południu Ukrainy przyniosły, jak twierdzą Ukraińcy, największą jak dotąd bitwę czołgów w tej wojnie i dotkliwą porażkę Rosjan.
Z kolei US Naval Institute szacuje, że tzw. straty bezpowrotne (czyli zabici, ciężko ranni niemogący wrócić do jednostek, zaginieni bez wieści) rosyjskiej armii wynoszą nie mniej niż 110 tys. żołnierzy. Dowódca zaś armii norweskiej generał Eirik Kristoffersen sądzi armia Kremla straciła 180 tys. ludzi.