Markijan Łubkiwski, doradca ministra obrony w sobotę w programie BBC Radio 4 Today wyraził sceptycyzm wobec twierdzeń Kremla dotyczących postępów inwazji, ale przyznał, że rosyjskie siły wydają się teraz koncentrować na wschodzie Ukrainy. - Ale jesteśmy gotowi na wszelkiego rodzaju ataki w różnych miejscach Ukrainy - zaznaczył.
Łubkiwski powiedział również, że wierzy, iż ukraińskie wojska mogą w sobotę odbić Chersoń, pierwsze duże miasto, nad którym kontrolę przejęli okupanci. - Wierzę, że dziś miasto będzie w pełni pod kontrolą ukraińskich sił zbrojnych - mówił
- W ciągu ostatnich dwóch dni zakończyliśmy operację w rejonie Kijowa, więc inne siły zbrojne skupiają się teraz na południowej części, próbując wyzwolić Chersoń i kilka innych ukraińskich miast - tłumaczył doradca ministra obrony.
Jego zdaniem nie można „wierzyć w oświadczenia z Moskwy, ponieważ z tej strony wciąż jest wiele nieprawdy i kłamstw”. Łubkiwski stwierdził, że w związku z tym władze jego kraju nadal zakładają, że celem Władimira Putina pozostaje zajęcie całej Ukrainy.
Ukraiński Sztab Generalny informował wcześniej o przegrupowywaniu się wojsk Rosji na zajętym terytorium. Z kolei Siergiej Rudskoj, wiceszef Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, ogłosił zakończenie „pierwszego etapu operacji specjalnej” i skupienie się na Donbasie.