Rosjanie oferują ochotnikom z Syrii i Libii 300 dolarów za udział w wojnie?

Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy podaje, że Rosjanie mają oferować po 300 dolarów miesięcznie ochotnikom z Syrii, Libii i Republiki Środkowej Afryki, którzy zgodzą się wziąć udział w wojnie na Ukrainie.

Publikacja: 13.03.2022 06:57

Ukraińscy żołnierze w rejonie Buczy

Ukraińscy żołnierze w rejonie Buczy

Foto: PAP/CTK

arb

Pod koniec tygodnia pojawiła się informacja, że rosyjską armię wesprze na Ukrainie ok. 16 tys. ochotników - m.in. z Syrii.

"Mówili, że ci 'szlachetni' żołnierze mają 'szlachetny' cel 'udział w ruchu wyzwoleńczym w Donbasie'. Cel zdobycia nagrody w wysokości 300 dolarów za miesiąc wojny wydaje się bardziej realistyczny. Jeszcze bardziej realistyczne wydaje się to, że dla mieszkańców tych krajów udział w wojnie może być jedyną szansą dotarcia do Europy" - czytamy w komunikacie Centrum Zwalczania Dezinformacji, który cytuje agencja Ukrinform. 

Czytaj więcej

Rosyjski dziennikarz przyjechał na Ukrainę bronić jej przed Putinem

W piątek minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że z Bliskiego Wschodu napłynęło około 16 000 zgłoszeń ochotników do udziału w operacjach specjalnych w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej.

Władimir Putin mówiąc o napływie ochotników wspierających Rosję przekonywał, że "zachodni sponsorzy kijowskiego reżimu otwarcie wysyłają na Ukrainę najemników, lekceważąc normy prawa międzynarodowego".

16 tys.

Tylu ochotników z Bliskiego Wschodu miało się zgłosić do walki po stronie Rosji

W pierwszych dniach wojny prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, powołał Międzynarodowy Legion Obrony Terytorialnej, w którym służbę mogą pełnić cudzoziemcy, rekrutowani przez placówki dyplomatyczne Ukrainy na całym świecie. Do walki po stronie Ukrainy miało zgłosić się kilkanaście tysięcy osób z różnych państw świata.

Pod koniec tygodnia pojawiła się informacja, że rosyjską armię wesprze na Ukrainie ok. 16 tys. ochotników - m.in. z Syrii.

"Mówili, że ci 'szlachetni' żołnierze mają 'szlachetny' cel 'udział w ruchu wyzwoleńczym w Donbasie'. Cel zdobycia nagrody w wysokości 300 dolarów za miesiąc wojny wydaje się bardziej realistyczny. Jeszcze bardziej realistyczne wydaje się to, że dla mieszkańców tych krajów udział w wojnie może być jedyną szansą dotarcia do Europy" - czytamy w komunikacie Centrum Zwalczania Dezinformacji, który cytuje agencja Ukrinform. 

Konflikty zbrojne
Rosjanom brakuje sprzętu. Zabierają czołgi nawet z wytwórni filmowej
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował stolicę Syrii. Są ofiary
Konflikty zbrojne
Ukraińcy są gotowi do ustępstw. Ale stawiają warunek Zachodowi
Konflikty zbrojne
Opcja atomowa Zełenskiego. Czy w ciągu kilku miesięcy Ukraina skonstruuje własną bombę?
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie. Koreańczycy już walczą i sprawiają problemy
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje