Bogusław Chrabota: Mam już dość tego błazna. Skreślam Grzegorza Brauna na zawsze

Osobiście skreślam Grzegorza Brauna z listy ludzi godnych uwagi. I namawiam innych, by się do mnie przyłączyli. Protestuję przeciwko wybieraniu Brauna do Parlamentu Europejskiego, a Konfederację pytam po raz ostatni: chcecie być realnym głosem w polskiej polityce czy hodowlą niebezpiecznych dziwolągów?

Publikacja: 06.06.2024 15:15

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Mam świadomość, że Grzegorza Brauna chroni immunitet i stoi za nim demokratyczny mandat. A niech sobie stoi. W każdym demokratycznie wybranym parlamencie ma prawo znaleźć się dureń, wariat albo idiota. Takie są prawidła systemów wolnościowych.

Czytaj więcej

Grzegorz Braun w akcji. Polityk Konfederacji usunął flagę Ukrainy z Kopca Kościuszki

Grzegorz Braun najzupełniej świadomie robi cnotę ze skrajnego warcholstwa

Poseł Braun oczywiście wariatem ani idiotą nie jest. Przemawia za tym jego wykształcenie, dorobek i bezdyskusyjne umiejętności retoryczne. Owszem, mówi pięknie. Nawet zbyt pięknie; tak że można mieć wrażenie, iż brzmienie słów jest dla niego ważniejsze od ich sensu. Ale to nieprawda. Braun ma pełną świadomość tego, co mówi i co wyprawia. Gdyby ująć to najkrócej: Grzegorz Braun najzupełniej świadomie robi cnotę ze skrajnego warcholstwa. Sobiepaństwa i anarchii.

To nie poglądy tylko marketing polityczny. Braun uprawia antysystemową anarchię dla picu, popularności, poklasku ekstremistów, których znaleźć można w każdym demokratycznym społeczeństwie. Nie ma tu żadnej szczerości

Nie ma problemu z tym, że swoimi akcjami szkodzi Polsce, łamie prawo, czy lekceważy legalność czyichś decyzji. Gasi przed obiektywami kamer na Wiejskiej świece chanukową w pełni świadom, że na uroczystość wydało zgodę kierownictwo Sejmu. Zrywa ukraińską flagę znad kopca Kościuszki wiedząc, że powieszono ją w szlachetnym celu i w pełni legalnie.

Dlaczego Grzegorz Braun zerwał flagę Ukrainy znad kopca Kościuszki w Krakowie

Swoją prowokację (tak, to czysta prowokacja) uzasadnia: „Flagę Ukrainy, która znajdowała się w niewłaściwym miejscu, jako uczciwy znalazca przekazuję do konsulatu w Krakowie". W tym zdaniu mieści się istota rzeczy; poseł Braun arbitralnie uznał, że coś jest niewłaściwe. Więc z kompletnym brakiem szacunku wobec innych, uzurpując sobie prawo do działania w domniemanym szerszym interesie, dokonuje aktu anarchii.

Czytaj więcej

Grzegorz Braun nie do poznania

Ktoś zechce go bronić, powołując się na jego rzekomą ideowość? Kompletna bzdura. To nie poglądy tylko marketing polityczny. Braun uprawia antysystemową anarchię dla picu, popularności, poklasku ekstremistów, których znaleźć można w każdym demokratycznym społeczeństwie. Nie ma tu żadnej szczerości. Obecność kamer (wie, co to kamera, bo to przecież filmowiec) przy jego aktywnościach dowodzi, że wszystko jest wyreżyserowane.

Brak twardej reakcji ze strony państwa na akcje Brauna tylko potęguje jego rozwydrzenie i tanią popularność

Pal sześć, ktoś powie, nie ma co się burzyć, od oceny tego typu działań są w Polsce są sądy. Oraz parlamentarne procedury, które umożliwiają postawienie przed nimi warchołów takich jak Braun. Otóż nie. Nie ma na takie myślenie zgody. Brak twardej reakcji ze strony państwa na akcje Brauna tylko potęguje jego rozwydrzenie i tanią popularność.

Można sobie tylko wyobrazić, jakie zniszczenia, moralne i fizyczne starty będą efektem jego potencjalnego wyboru

Dziś nakręcony jak tani budzik Braun kandyduje do Parlamentu Europejskiego. Można sobie tylko wyobrazić, jakie zniszczenia, moralne i fizyczne straty będą efektem jego potencjalnego wyboru. W Strasburgu czy Brukseli jego potencjalni sąsiedzi naprawdę powinni się już zacząć bać.

Protestuję przeciwko wybieraniu Grzegorza Brauna do Parlamentu Europejskiego

Dlatego osobiście protestuję przeciw takiemu wyborowi. Braun to nie polityczna egzotyka tylko bomba z opóźnionym zapłonem. Skreślam go z listy ludzi godnych uwagi. Kasuję na zawsze. Zapominam.

A Konfederację pytam po raz ostatni: chcecie być realnym głosem w polskiej polityce czy hodowlą niebezpiecznych dziwolągów? Jedno albo drugie. Trzeciej drogi nie ma.

Mam świadomość, że Grzegorza Brauna chroni immunitet i stoi za nim demokratyczny mandat. A niech sobie stoi. W każdym demokratycznie wybranym parlamencie ma prawo znaleźć się dureń, wariat albo idiota. Takie są prawidła systemów wolnościowych.

Grzegorz Braun najzupełniej świadomie robi cnotę ze skrajnego warcholstwa

Pozostało 93% artykułu
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dlaczego PiS wciąż nie wybrał kandydata na prezydenta? Odpowiedź jest prosta
Komentarze
Mentzen jako jedyny mówi o wojnie innym głosem. Będzie czarnym koniem wyborów?
Komentarze
Karol Nawrocki ma w tej chwili zdecydowanie największe szanse na nominację PiS
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Antoni Macierewicz ciągle wrzuca granaty do szamba
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Komentarze
Jan Zielonka: Donald Trump nie tak straszny, jak go malują? Nadzieja matką głupich