To, że Europa przespała czas, gdy należało myśleć o bezpieczeństwie w najbardziej fundamentalnym wymiarze – bezpieczeństwa granic i terytorium wobec możliwej agresji zbrojnej – z każdym dniem staje się coraz bardziej oczywiste. Wpadka Wielkiej Brytanii z pociskiem Trident jest pod tym względem bardzo symboliczna.
Trident w wodzie, czyli test brytyjskiej broni strategicznej zakończony „anomalią”
Oto wystrzeliwany z pokładu okrętu podwodnego pocisk (SLBM), który jest filarem polityki odstraszania nuklearnego Wielkiej Brytanii, był testowany drugi raz w ciągu ostatnich ośmiu lat – i drugi raz test zakończył się niepowodzeniem. W 2016 roku pocisk udało się wystrzelić, ale nie poleciał tam gdzie powinien. W 2024 roku było jeszcze gorzej, bo pocisk na którym Wielka Brytania opiera swoje bezpieczeństwo zachował się jak pisklę za wcześnie wyrzucone z gniazda i zanim zdążył się wznieść, już wpadł do wody. Dodatkowo upadł blisko okrętu podwodnego, który go wystrzelił, z ministrem obrony Wielkiej Brytanii na pokładzie. Brytyjczycy zapewniają wprawdzie, że to „anomalia” i w warunkach bojowych nic takiego by się nie stało, ale co w zasadzie innego mogą powiedzieć? Nie ulega wątpliwości, że Władimir Putin, gdy już przestał się śmiać, otworzył tego słynnego szampana, którego korki co jakiś czas strzelają na Kremlu.
Pytanie nie brzmi dziś, czy zamiast masła produkować armaty. Pytanie brzmi: jak szybko jesteśmy w stanie zrezygnować z części masła na rzecz armat
Wpadka z tridentem to jednak część znacznie szerszego problemu. UE obiecała milion sztuk amunicji artyleryjskiej – i nie jest w stanie jej wyprodukować. Europejskie kraje NATO – zwłaszcza te położone dalej od Rosji – mają problem z wysupłaniem 2 proc. PKB na obronność. W tej samej Wielkiej Brytanii rok temu Sky News alarmował, że w przypadku wojny amunicji wystarczyłoby Brytyjczykom na kilka dni. A „Financial Times” pisał wówczas, że Ukraina wystrzeliwała dziennie tyle sztuk amunicji, ile wynosiły roczne zamówienia mniejszych europejskich państw. Innymi słowy: armia w Europie miała być od defilowania i salutów na wiwat, a nie od wojowania.
Czytaj więcej
USA poinformowały sojuszników, że jeszcze w tym roku Rosja może umieścić na orbicie broń atomową lub głowicę imitującą broń atomową - informuje agencja Bloomberg powołując się na źródło znające okoliczności sprawy.