Prezydent Andrzej Duda Radę Bezpieczeństwa Narodowego zwołuje sporadycznie. Zwykle nie miał problemu z zapraszaniem na posiedzenia przedstawicieli partii opozycyjnych. Czy po powrocie do krajowej polityki Donalda Tuska coś się zmieniło?
Rada Bezpieczeństwa Narodowego to konstytucyjny organ doradczy prezydenta RP w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa i działa na podstawie art. 135 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwszy obywatel zaprasza na RBN premiera, marszałków Sejmu i Senatu, poszczególnych ministrów, szefów służb, szefa BBN, szefów ugrupowań politycznych posiadających klub parlamentarny, klub poselski lub koło poselskie albo przewodniczącego tych klubów lub kół, albo osobę wskazana przez przewodniczącego klubu parlamentarnego, klubu poselskiego lub koła poselskiego spośród posłów, senatorów lub posłów do Parlamentu Europejskiego. Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, których udział jest wskazany ze względu na przedmiot rozpatrywanych spraw.
Czytaj więcej
Eksplozja na Lubelszczyźnie i śmierć dwóch osób to wielki test. Dla polskich władz, polityków, służb, mediów i opinii publicznej. Rosjanie będą się wszystkiemu szczegółowo przyglądać i wyciągną z tego wnioski.
Kancelaria Prezydenta wysłała zaproszenia na posiedzenie RBN-u również do szefów klubów parlamentarnych. W przypadku Koalicji Obywatelskiej - do Borysa Budki. W styczniu prezydent zwołał RBN w związku z sytuacją na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Argumentowano wtedy, że Donald Tusk nie otrzymał zaproszenia, bo nie jest posłem. Teraz, kiedy rakieta produkcji rosyjskiej spadła na Polskę, było podobnie. Imienne zaproszenie otrzymał Budka. Widnieje na nim adnotacja: "W przypadku braku osobistego udziału w posiedzeniu, proszę o wydelegowanie parlamentarzysty, będącego członkiem Pańskiego klubu". Cezary Tomczyk, wiceprzewodniczący PO twierdzi, że partia poinformowała BBN, że w posiedzeniu będzie uczestniczył Donald Tusk, ale usłyszeli, że zgodnie z zaproszeniem obecny może być tylko parlamentarzysta.
Czytaj więcej
Posiedzenie RBN, wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego w Sejmie, a wcześniej minuta ciszy ku czci ofiar wybuchu w Przewodowie – to tylko kilka wydarzeń, które miały miejsce w środę, kilkanaście godzin po pojawieniu się pierwszych informacji o incydencie.