Zakaz handlu w niedzielę. Gorąca dyskusja w Sejmie nad liberalizacją

Ostre starcie w Sejmie w sprawie niedzielnego zakazu handlu: radykalni związkowcy, racjonalni pracodawcy, kompletnie rozmijające się wyniki badań.

Publikacja: 29.10.2024 17:20

Przewodniczący komisji, poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru (P) i zastępca przewodniczącego komisji,

Przewodniczący komisji, poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru (P) i zastępca przewodniczącego komisji, posłanka PiS Małgorzata Wassermann (L) na posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju w Sejmie w Warszawie, 29 bm. Członkowie komisji dyskutują o sytuacji handlu w Polsce w związku z zakazem handlu w niedziele.

Foto: PAP/Paweł Supernak

Dyskusja na temat liberalizacji zakazu niedzielnego handlu, jaka odbyła się podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji gospodarki pokazała, że wypracowanie kompromisowego rozwiązania będzie trudne. - Wiem że temat jest emocjonalny, mam nadzieje że będzie można przeprowadzić dyskusję merytoryczną, w której spieramy się o argumenty. – mówił na początku posiedzenia przewodniczący komisji Ryszard Petru.

Czytaj więcej

Polacy zmienili zdanie. Znów większość jest przeciwna zakazowi handlu

Kobiety będą się zwalniać z pracy

W pierwszej części dyskusji głos zabierali przedstawiciele związków i organizacji pracodawców. - Obecna ustawa obroniła się sama. Dziś jest niechęć i wrogość pracowników do pracy w niedzielę mówił Alfred Bujara z Solidarności. Jak powiedział, w przypadku wprowadzenia handlowych niedziel pracownicy mieliby protestować, kobiety chcą się zwalniać, w niedziele nie chcą pracować ludzie młodzi. – Dwie trzecie Polaków popiera ograniczenia w handlu – powiedział Bujara powołując się na badania w tej sprawie.

Według Renaty Juszkiewicz z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, reprezentującej 19 międzynarodowych koncernów handlowych, które są w Polsce od 30 lat, osoby pracujące w niedziele dostają wolny dzień w tygodniu. - Dla wielu to bardzo korzystne. Nieprawdą jest, że młode osoby nie są zainteresowane pracą w niedzielę. Chcemy uzyskać równe prawo dla wszystkich na tych samych zasadach – podkreśliła.

Zmiana zakazu handlu w niedzielę zapewni korzystniejsze warunki pracy

Za utrzymaniem obowiązujących przepisów był Maciej Ptaszyński z Polskiej Izby Handlu. - Nie róbcie nic z tymi niedzielami, bo jak zostanie to uwolnione, to nastąpi przekierowanie konsumentów w jeszcze większym stopniu do sieci dyskontów, które maja zupełnie inne możliwości kształtowania cen. To będzie uderzenie w małych i średnich przedsiębiorców – argumentował. - Zrobiliśmy ankiety wśród pracowników, odpowiedzieli stanowcze nie handlowym niedzielom. Nikt nie wierzy, by to się dało zrekompensować – dodała przedstawicielka OPZZ Konfederacji Pracy w Kauflandzie i Biedronce.

Za zmianami opowiedziała się Aleksandra Wróbel reprezentująca Związek Przedsiębiorców i Pracodawców: w naszej ocenie to słuszny kierunek zmian legislacyjnych. Który zwiększa wolność gospodarczą i zapewnia pracownikom korzystniejsze warunki pracy. Nasza aprobatę budzi przede wszystkim pomysł zagwarantowania dwóch wolnych niedziele w miesiącu alternatywnego wolnego za każdą przepracowaną w niedziele i podwójnego wynagrodzenia za prace tego dnia. To rozsądny kompromis pomiędzy oczekiwaniami pracodawców a zmieniającymi się potrzebami pracowników – powiedziała. Przytoczyła także wyniki badań z października 2024 r., w którym 52,6 proc. ankietowanych poparło zniesienie zakazu, co stanowi wzrost o 6 p.p. w porównaniu z badaniem z lutego. - Obowiązującą tendencją w Europie jest liberalizacja: od 2010 r. zakaz handlu w niedziele zniosło lub znacznie złagodziło 7 krajów UE – informowała.

Przez zakaz niedzielnego handlu upadł rząd PiS

W drugiej części dyskusji swoje stanowiska przedstawiali parlamentarzyści. - My dziś stawiamy na jednej szali prawo do robienia zakupów w niedziele, a na drugiej prawo tysięcy pracowników handlu i ich rodzin do odpoczynku i spędzania razem czasu. Zamienienie wolnej niedzieli na wolną środę nie da im tej szansy – mówiła Magdalena Biejat, wicemarszałek Senatu.

- Nie ma lepszego badania jak wybory, które odbyły się rok temu. Miliony Polaków zagłosiło za przywróceniem niedziel handlowych – odpowiadała Klaudia Jachira. To jeden ze 100 konkretów zapowiedzianych przez rządową koalicję. - M.in. zakaz handlu w niedziele sprawił, że ludzie chcieli zmiany rządu., to jeden z argumentów, dla którego dziś nie rządzi PiS. Zmiana ustawy zwiększy wpływy z podatków, przyspieszy rozwój gospodarki – przekonywała Jachira.

Zostawić decyzję lokalnym samorządom

Z kolei senator Wadim Tyszkiewicz pytał przeciwników zmian: - Czemu państwo chcą decydować za ludzi? W moim mieście jest sklep, który w niedziele robi obroty większe niż w ciągu całego tygodnia. Prowadzę niedaleko biuro: nie słyszałem by któryś z pracowników przyszedł i narzekał że jest w jakikolwiek sposób przymuszany do pracy w niedzielę – mówił. Jego zdaniem, rozwiązaniem problemu mogłoby być pozostawienie decyzji w sprawie zakazu handlu w niedzielę lokalnym samorządom.

Przeszło dwugodzinną dyskusje Petru podsumował: Jesteśmy otwarci na rozwiązania w miarę kompromisowe. Część osób nie chce nic zmieniać. Jeśli będziemy szukać rozwiązania to mam nadzieje, że je znajdziemy – stwierdził. Dodał, iż ma nadzieję, że uda mu się przekonać komisję polityki społecznej do uruchomienia prac nad nową ustawą.

Dyskusja na temat liberalizacji zakazu niedzielnego handlu, jaka odbyła się podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji gospodarki pokazała, że wypracowanie kompromisowego rozwiązania będzie trudne. - Wiem że temat jest emocjonalny, mam nadzieje że będzie można przeprowadzić dyskusję merytoryczną, w której spieramy się o argumenty. – mówił na początku posiedzenia przewodniczący komisji Ryszard Petru.

Kobiety będą się zwalniać z pracy

Pozostało 92% artykułu
Handel
Dyskonty zdobyły rynek, ale klienci mogą mieć mniejszy wybór
Handel
Dyskonty tną ofertę, ale wojna cenowa szybko się nie skończy
Handel
Sieć dyskontów z Malezji otwiera pierwszy polski sklep w Zabrzu
Handel
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami w listopadzie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Handel
Znana sieć sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz w tarapatach. Wkroczył sąd