IKEA wdrożenie planu obniżania cen zaczęła we wrześniu 2023 r., początkowo objął on 500 produktów. Akcja była stopniowo rozszerzana, by w całym roku finansowym 2024, kończącym się w sierpniu, objąć ok 5 tys. produktów, czyli połowę asortymentu. Firma podkreśla, że nie chodzi o czasowe promocje, a obniżki cen regularnych, bez terminu zakończenia ich obowiązywania.
- To nasza odpowiedź na obecne wyzwania związane ze wzrostem cen i sytuacją gospodarstw domowych. Średnio obniżka może wynieść ok. 19 proc. - mówi Katarzyna Broniarek-Niemczycka, odpowiedzialna za komunikację w IKEA Polska.
Czytaj więcej
Sieć Ikea zaapelowała do klientów, którzy nabyli ładowarkę USB ÅSKSTORM 40 W w kolorze ciemnoszarym, by przestali jej używać i skontaktowali się ze sklepem. Przyznano, że produkt jest niebezpieczny.
Firma podkreśla, że jest to możliwe dzięki szeregom akcji optymalizacji kosztów, tak na poziomie produkcji, jak i logistyki. Wdrożenie jest prowadzone teraz, gdy uspokoiła się sytuacja z przerwanymi łańcuchami dostaw, co wywołała pandemia. Spowodowało to wzrost cen wielu kategorii oraz kłopoty z dostępnością niektórych kategorii.
- Z badań wynika, że Polska jest w czołówce państw z najwyższym poziomem obaw o wzrost cen. Wiele osób boi się o finanse bardziej niż o własne zdrowie, co pokazuje jak trudna jest sytuacja — mówi Magdalena Krokowska-Wicherek, dyrektorka regionu w IKEA Retail.