Odra wciąż jest za słona, a jej stan ekologiczny jest zły. Odpowiadają za to ścieki – przyznaje rząd i proponuje ustawę… do końca roku. A przed nami gorące lato i warunki niemal takie jak w 2022 r., podczas katastrofy na Odrze. W Kanale Gliwickim pływają śnięte ryby, a złote algi, czyli winne wielkiego wymierania życia na rzece glony Prymnesium parvum, są zarówno w Odrze, jak i w Wiśle.
Czytaj więcej
Jedyne namacalne działania rządu po wielkim wymieraniu ryb w Odrze dwa lata temu to siatki na śnięte ryby i monitoring. Dlatego złote algi w Odrze i Wiśle nadal mają się świetnie, a kopalnie wciąż zasalają wodę. Wielką kontrolę prowadzi NIK, ale jej efekty poznamy dopiero... w listopadzie.
– Sytuacja jest bardzo groźna, i stąd też taka determinacja kierownictwa resortu środowiska, by szybko wprowadzić jakieś skuteczne, nawet doraźne rozwiązania. Sekretarz Stanu w MKiŚ, a jednocześnie prowadząca często międzyresortowy Zespół ds. Odry, Urszula Zielińska, spotykała się ostatnio z zarządami KGHM i spółek zrzeszających kopalnie, namawiając ich do inwestowania w ograniczanie zrzutu soli, docelowo w odsalanie. Można z wielkimi i wpływowymi trucicielami walczyć, ale można też się dogadać. Rząd przynajmniej do tej pory wybrał drogę porozumienia – mówi Radosław Gawlik, prezes stowarzyszenia EKO-UNIA, należącego do Koalicji Ratujmy Rzeki, b. wiceminister środowiska i członek zespołu ds. Odry.
Przyznaje, że wszyscy są trochę bezradni, bo dopływ ścieków trwa – nie tylko solanki, ale i innych zanieczyszczeń, jak choćby ścieków bytowych. Trwa upał, na szczęście ostatnie burze i opady podniosły nieco poziom wody w rzekach. – Ta katastrofa kręci się cały czas, ale nie dochodzi do jej rozwoju, co nie oznacza, że za kilka dni się nie zacznie – mówi Gawlik.
Z Odrą jest źle. Jaki projekt proponuje rząd?
– Ogólny stan Odry określić należy jako zły, wynika to z masy ścieków oczyszczonych i nieoczyszczonych zrzucanych bezpośrednio do wód rzeki – ta zaskakująco szczera ocena znalazła się nie w publikacji organizacji ekologicznej, ale w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o rewitalizacji rzeki Odry, o którym właśnie poinformował KPRM. Rząd chce w specjalnym trybie sprawdzić pozwolenia wodno-prawne, policzyć ścieki, a także poprawić środowisko wokół Odry tak, by łatwiej się sama oczyszczała. Ale sytuacja jest bardzo poważna i czas goni, Rada Ministrów ma przyjąć projekt pod koniec roku, a upał, złote algi i śnięte ryby w Kanale Gliwickim mamy już dziś.