Pięciodniowa konferencja przedłużyła się do świtu w sobotę 2 marca, ale nie doszło do przełomu dotyczącego rolnictwa, polityki połowowej i innych ważnych tematów. Jedynym konkretem przyjętym z zadowoleniem przez firmy, było przedłużenie o dwa lata moratorium na nałożenie ceł na transmisje danych przez e-handel — stwierdził Reuter.
- W najważniejszych sprawach (połowów, szkodliwych subwencji), na których rozwiązaniu zależy Światowej Organizacji Handlu dla potwierdzenia jej mandatu, nic się po prostu nie stało, bo nie było ducha pójścia na kompromis — stwierdził jeden z ważniejszych przedstawicieli Europy. Piątego dnia spotkania ministrów handlu większość uczestników rozjechała się już do domu, do samego końca zostali wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za handel, Valdis Dombrovskis i minister Phyush Goyal z Indii.
Dombrovskis był rozczarowany brakiem konsensu w polityce połowowej, rolnictwie i ważniejszych reformach, odpowiedzialnością za to obarczył Indie. — Porozumienia były w zasięgu ręki, popierała je znakomita większość członków, ale ostatecznie zablokowała je garstka krajów, czasami tylko jeden — oświadczył.
Czytaj więcej
Brazylia przystąpiła do porozumienia WTO o handlu samolotami cywilnymi. Pozwoli to Embraerowi importować bez cła komponenty z krajów członkowskich tej organizacji.
Goyal, hamulcowy w tych kwestiach, rozdzielał uśmiechy i uściski dłoni przed salą spotkań w piątek wieczorem, gdzie delegaci zbierali się w małe grupy obok baru z kawą. Hindus upierał się przy obiecywanym od dawna ustaleniu raz na zawsze publicznej części rezerw rolnych, czego nie chciały zrobić kraje rozwinięte. — Nic nie straciliśmy. Wracam szczęśliwy i zadowolony — powiedział dziennikarzom, gdy rozmowy zbliżały się do końca.