Piąty pakiet sankcji UE zmniejsza import z Rosji o 10 proc.

Najnowsze sankcje Unii Europejskiej dotyczą zakazu importu węgla, drewna, chemikaliów i innych produktów. Zmniejszą import z Rosji o co najmniej 10 proc. Amerykanie też dołożyli nowe ograniczenia.

Publikacja: 10.04.2022 13:40

Piąty pakiet sankcji UE zmniejsza import z Rosji o 10 proc.

Foto: Adobe Stock

Dodatkowo przewidują zakaz zawijania do portów rosyjskich statków, wjazdu do Unii i tranzytu dla ciężarówek z Rosji i Białorusi, co tym bardziej ograniczy handel oraz zakaz transakcji z 4 bankami Rosji.

Zakaz importu rosyjskiego węgla jest pierwszym, który dotyczy nośników energii. Od 8 kwietnia nie wolno zawierać nowych kontraktów, a dotychczasowe muszą wygasnąć do drugiego tygodnia sierpnia. Do tego czasu Rosja będzie dostawać zapłatę za węgiel. Komisja Europejska ocenia, że sam węgiel będzie oznaczać dla Rosji stratę 8 mld euro rocznie. Za ropę naftową i gaz ziemny Rosja otrzymuje ok. 100 mld euro rocznie — pisze Reuter.

Nowe sankcje zakazują też importu innych surowców i wyrobów: drewna, kauczuku, cementu, nawozów sztucznych, luksusowych owoców morza, kawioru, mocnych alkoholi — o łącznej wartości 5,5 mld euro rocznie.

Przedstawiciel władz Unii stwierdził, że łączny zakaz importu obejmuje co najmniej 10 proc. wartości unijnego importu z Rosji, poza wcześniej ogłoszonymi ograniczeniami w sprowadzaniu stali i żelaza. Łącznie rosyjski eksport zmaleje z tego powodu o jedną piątą.

Czytaj więcej

UE przyjęła piąty pakiet sankcji. Zaboli 217 Rosjan i 18 firm

Unii nie wolno z kolei wysyłać do Rosji paliwa lotniczego, komputerów, zaawansowanych półprzewodników, luksusowej elektroniki użytkowej, oprogramowań, maszyn i urządzeń zaawansowanych technologicznie, środków transportu o łącznej wartości 10 mld euro rocznie. Wraz w wcześniejszymi zakazami Unia zablokowała dotąd jedną czwartą wartości swego eksportu do Rosji.

Sankcje zabraniają ponadto rosyjskim firmom stawania do przetargów na zamówienia publiczne w Unii i używania kryptowalut, uważanych za potencjalne narzędzia do omijania sankcji.

Odrębnie Stany Zjednoczone rozszerzyły zakaz eksportu do Rosji i Białorusi na nawozy sztuczne, zawory do instalacji naftowo-gazowych, łożyska kulkowe, inne materiały i chemikalia. Rosjanie i Białorusini będą musieli występować o specjalne licencje na kupno towarów od dostawców w USA, licencje będą też wymagane na wyroby powstałe poza Stanami, ale z użyciem amerykańskich narzędzi, a resort handlu USA zapowiedział, że będzie ich odmawiać. Administracja ograniczyła loty z Białorusi amerykańskich samolotów należących, kontrolowanych lub wynajętych przez podmioty z tego kraju. Wcześniej zakazała Amerykanom inwestowania w Rosji.

Dodatkowo przewidują zakaz zawijania do portów rosyjskich statków, wjazdu do Unii i tranzytu dla ciężarówek z Rosji i Białorusi, co tym bardziej ograniczy handel oraz zakaz transakcji z 4 bankami Rosji.

Zakaz importu rosyjskiego węgla jest pierwszym, który dotyczy nośników energii. Od 8 kwietnia nie wolno zawierać nowych kontraktów, a dotychczasowe muszą wygasnąć do drugiego tygodnia sierpnia. Do tego czasu Rosja będzie dostawać zapłatę za węgiel. Komisja Europejska ocenia, że sam węgiel będzie oznaczać dla Rosji stratę 8 mld euro rocznie. Za ropę naftową i gaz ziemny Rosja otrzymuje ok. 100 mld euro rocznie — pisze Reuter.

Gospodarka
Największy kryzys wizerunkowy w historii MFW. Jednak będzie powrót do Rosji
Gospodarka
Odbudowa po powodzi uderzy w inne inwestycje?
Gospodarka
Polska właśnie dostała lek na kaca po stracie fabryki Intela
Gospodarka
Viktor Orban „przejechał” się na elektrykach. Gospodarka już cierpi
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Gospodarka
MFW odwołuje misję do Rosji. To nie były „problemy techniczne”