Kilka lat temu rynek prywatnej medycyny cieszył się popularnością wśród funduszy inwestycyjnych. Teraz widać odwrotny trend: fundusz Mid Europa Partners, który w 2007 r. przejął Lux-Med, prawdopodobnie jeszcze w tym roku pozbędzie się udziałów spółki, drugiej pod względem wielkości na rynku. Mija pięcioletni okres, na jaki się zaangażował. Inne firmy chcą się łączyć. – Od wielu lat aktywnie uczestniczymy w procesach konsolidacyjnych. W tym roku do Grupy Medicover dołączył InviMed, sieć klinik diagnostyki i leczenia niepłodności. Jesteśmy zainteresowani dalszym pozyskiwaniem partnerów biznesowych, w tym także lokalnych operatorów medycznych – mówi „Rz" Paweł Kacprzyk, prezes Medicoveru, lidera rynkowego.

– Infrastrukturę medyczną powinien budować kapitał prywatny – uważa Adam Rozwadowski, prezes Enel-Medu, który w 2011 r. debiutował na GPW. W zeszłym roku na giełdę weszły m.in. Dom Lekarski i Indexmedica. W 2012 r. debiut planuje Carolina Medical Center, powiązana z Medicoverem. Na rynek główny giełdy chcą przejść PCZ i Scanmed.