Ta inwestycja pozwoliła uniknąć płacenia wysokiego podatku w Wielkiej Brytanii.
„The Times" wyliczył, że skorzystali oni z możliwości odpisania sobie od podatku strat inwestycyjnych w latach 2005-2009. Katie Melua, która ma teraz brytyjskie obywatelstwo jako pierwsza przyznała się publicznie do nieprawidłowości w swoich zeznaniach podatkowych i poinformowała, że całkowicie wyrównała wszelkie zaległości z tego tytułu. Nie zrobiły tego inne osoby z listy - Goerge Michael, Gary Barlow i sir Michael Caine.
—Miałam wtedy 19 lat i dopiero zaczęłam na śpiewaniu zarabiać pieniądze. Uwierzyłam wówczas moim doradcom finansowym, że zajmą się inwestowaniem moich dochodów - mówiła teraz Melua. Przyznała,że jest bardzo zakłopotana tym co się wydarzyło i powinna bardziej interesować się tym, co się dzieje z jej pieniędzmi. — Ale wtedy tak samo jak i teraz jedynym co mnie interesowało jest muzyka, koncerty i występy na żywo. Kiedy w 2008 roku został mi zaprezentowany Liberty wyglądało, że jest to zwyczajny fundusz inwestycyjny, który legalnie pozwala na uniknięcie płacenia części podatków i nic nie wskazywało,że jest to forma „agresywna"- tłumaczy teraz artystka.
—Wiedziałam, że moi księgowi i doradcy zajmą się regulowaniem należności wobec brytyjskiego skarbu. Dlatego zdecydowałam się na tę inwestycję - dodała. — Potem jednak zostałam poinformowana, że nie było to całkiem legalne i szybko uregulowałam wszystkie zaległości - dodała. Melua, która do Liberty miała wpłacić ok 850 tys. funtów i zapłaciła 59 tys. funtów za obsługę swoich pieniędzy, nie ukrywa,że jest dla niej bardzo kłopotliwa wrzawa, jaka z tego powodu podniosła się w brytyjskiej prasie.
—Chociaż z drugiej strony jeśli są jakieś furtki w prawie, to takie prawo powinno zostać zmienione. Tak, aby doradcy podatkowi nie mogli oferować takich usług niedoświadczonym osobom- dodała.