Rubel wraca na dno. Wojna osłabia rosyjską walutę

Rubel wrócił na ścieżkę spadku. W ciągu jednego dnia - środowego handlu euro podrożało o blisko 2 ruble, a dolar o prawie 1 rubla.

Publikacja: 30.08.2023 20:01

Rubel wraca na dno. Wojna osłabia rosyjską walutę

Foto: Bloomberg

W środę na moskiewskiej giełdzie euro podrożało o 1,85 rubla, czyli 1,8 proc., do 105,03 rubli. Ostatni raz kurs europejskiej waluty powyżej 105 rubli był w Moskwie dwa tygodnie temu - 16 sierpnia. Kurs dolara na aukcjach moskiewskiej giełdy wzrósł o 86 kopiejek, czyli 0,9 proc., osiągając 96,165 rubli.

Tym samym rosyjska waluta po krótkim okresie umocnienia zaczęła ponownie tracić na wartości, pomimo skokowej podwyżki bazowej stopy procentowej przez Bank Rosji do 12 proc. i porozumienia z eksporterami o zwiększeniu wielkości walut kierowanych do sprzedaży na rosyjskim rynku.

Czytaj więcej

Rubel wśród trzech najsłabszych walut świata

„Obecnie kurs walutowy jest pod większym wpływem spekulantów i najwyraźniej rynek nie jest jeszcze pewien, czy wszystkie podjęte wcześniej działania władz finansowych przyniosą rezultaty” – ocenił Władimir Bragin, dyrektor ds. analiz rynków finansowych i makroekonomii w Alfa-Capital dla gazety RBK.

Jego zdaniem działania Banku Rosji i rządu mają „charakter długoterminowy i aby przyniosły skutek, musi upłynąć pewien czas. Ponadto dolar umacnia się na rynku światowym w stosunku do innych walut, co znacząco wpływa na kurs (osłabienie -red.) rubla”.

Eksporterzy wolą trzymać waluty za granicą

Sofia Kirsanowa, menedżer portfela w firmie zarządzającej „Pierwaja” jest zdania, że słabość rubla to pochodna problemów rosyjskiej gospodarki: „Niekorzystne czynniki wpływające na rubla nie uległy zmianie. Należy do nich spadek salda obrotów bieżących w kontekście szybkiego ożywienia importu i spadku eksportu, a także odpływ kapitału i zatrzymywanie przez firmy eksportujące zysków walutowych na rachunkach zagranicznych”

Dlatego nie należy się jeszcze spodziewać istotnego umocnienia rubla. Bank centralny może jednak wpłynąć na sytuację, ogłaszając na posiedzeniu 15 września nowe działania zacieśniające politykę pieniężną czyli znów podnieść stopę bazową. Rosyjscy analitycy po ostatniej podwyżce zwracali uwagę, że w obecnej sytuacji 12 procent to za mało, by powstrzymać spadek wartości rubla. Od początku roku rosyjski pieniądz stracił 26 proc. wartości w stosunku do Euro i 25 proc. do dolara.

W czwartym kwartale – według prognoz głównego ekonomisty Sinary Siergieja Konygina dolar może potanieć do 85-90 rubli, ale muszą być spełnione takie warunki jak:

*droższa ropa naftowa,

*aktywniejsze wykorzystanie przez rosyjskich eksporterów zysków walutowych,

*ograniczenie importu, staje się on bowiem nieopłacalny, gdy dolar przekroczy 90 rubli

*działania rządu mające na celu ograniczenie transakcji spekulacyjnych w walutach obcych

W środę na moskiewskiej giełdzie euro podrożało o 1,85 rubla, czyli 1,8 proc., do 105,03 rubli. Ostatni raz kurs europejskiej waluty powyżej 105 rubli był w Moskwie dwa tygodnie temu - 16 sierpnia. Kurs dolara na aukcjach moskiewskiej giełdy wzrósł o 86 kopiejek, czyli 0,9 proc., osiągając 96,165 rubli.

Tym samym rosyjska waluta po krótkim okresie umocnienia zaczęła ponownie tracić na wartości, pomimo skokowej podwyżki bazowej stopy procentowej przez Bank Rosji do 12 proc. i porozumienia z eksporterami o zwiększeniu wielkości walut kierowanych do sprzedaży na rosyjskim rynku.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm