„Megalopolis” - największa filmowa sensacja tego roku w Cannes

Film Francisa Forda Coppoli będzie walczył o Złotą Palmę. Jego pokaz zaplanowano na 17 maja. Do kin trafi jesienią

Publikacja: 10.04.2024 11:08

Francis Ford Coppola

Francis Ford Coppola

Foto: AFP

O „Megalopolis” walczyły dyrekcje festiwali w Cannes, Wenecji i Toronto. Wygrał Thierry Fremaux. 

To wyjątkowy film. Kosztował ok. 120 mln dolarów, został sfinansowany przez samego reżysera, który podjął ogromne ryzyko, nawet zastawiając własne, rodzinne winnice. Dziś „Megalopolis” nie ma jeszcze oficjalnie dystrybutora. Pokazano go potencjalnym kandydatom pod koniec marca, ale jak informuje Deadline Hollywood prawnik reżysera Barry Hirsch wciąż prowadzi rozmowy w tej sprawie. Wiadomo, że artyście szczególnie zależy na rozpowszechnianiu filmu w Imaxach. Jednak wielkie firmy dystrybucyjne boją się tego tytułu, który – według żądań Coppoli – powinien mieć około stumilionowy budżet promocyjny.

Czytaj więcej

Oscary 2024: Siedem statuetek dla „Oppenheimera”, pierwszy Oscar dla Ukrainy

Światowa premiera „Megalopolis” w Cannes

Na razie wiadomo więc, że jego światowa premiera odbędzie się w Cannes. Eksperci do spraw rynku twierdzą, że dla „Megalopolis” bezpieczniejsza byłaby premiera w Wenecji czy Toronto, niewiele przed początkiem jesiennej dystrybucji kinowej, jednak Francis Ford Coppola jest przywiązany do Cannes. To tutaj po raz pierwszy pokazał światu swój „Czas Apokalipsy”. Film otaczała wówczas marna atmosfera, krążyły plotki, że wymknął się on Coppoli spod kontroli, że może być porażką. Na Lazurowym Wybrzeżu odniósł wielki sukces i został uhonorowany Złotą Palmą. 

Teraz Coppola proponuje widzom film, wokół którego też narosło już wiele legend. To dystopijna historia, której akcja toczy się w metropolii w stylu Nowego Jorku, gdzie zdarzyła się niewyobrażalna katastrofa. Trwają prace nad odbudową części miasta, zderzają się tu koncepcje burmistrza i patrzącego w przyszłość architekta. Wiadomo też, że wiele jest w filmie odniesień do Rzymu z okresu upadku cesarstwa.

Czytaj więcej

„Opadające liście”. Zawsze jest szansa na odbicie się od dna

Francis Ford Coppola od lat pracował nad „Megalopolis”

W obsadzie są m.in. Jon Voight, Laurence Fishburne, Giancarlo Esposito, Aubrey Plaza, Adam Driver, Shia LaBeouf, Chloe Fineman, Kathryn Hunter, Dustin Hoffman, D.B. Sweeney, Jason Schwartzman, Baily Ives, Grace Vanderwaal i James Remar. 

Francis Ford Coppola przymierzał się do „Megalopolis” od lat. Raz prace przerwała tragedia World Trade Center, za drugim razem pandemia. Teraz film jest gotowy. Za pięć tygodni obejrzy go w Cannes kilka tysięcy krytyków z całego świata. 

O „Megalopolis” walczyły dyrekcje festiwali w Cannes, Wenecji i Toronto. Wygrał Thierry Fremaux. 

To wyjątkowy film. Kosztował ok. 120 mln dolarów, został sfinansowany przez samego reżysera, który podjął ogromne ryzyko, nawet zastawiając własne, rodzinne winnice. Dziś „Megalopolis” nie ma jeszcze oficjalnie dystrybutora. Pokazano go potencjalnym kandydatom pod koniec marca, ale jak informuje Deadline Hollywood prawnik reżysera Barry Hirsch wciąż prowadzi rozmowy w tej sprawie. Wiadomo, że artyście szczególnie zależy na rozpowszechnianiu filmu w Imaxach. Jednak wielkie firmy dystrybucyjne boją się tego tytułu, który – według żądań Coppoli – powinien mieć około stumilionowy budżet promocyjny.

Film
EnergaCAMERIMAGE: Hołd dla Halyny Hutchins
Film
Seriale na dużym ekranie - znamy program BNP Paribas Warsaw SerialCon 2024!
Film
„Father, Mother, Sister, Brother”. Jim Jarmusch powraca z nowym filmem
Film
EnergaCAMERIMAGE 2024: Angelina Jolie zachwyca w Toruniu jako Maria Callas
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Film
Festiwal Korelacje: Pierwszy taki festiwal w Polsce. Filmy z komentarzem artystów