Armia Czerwona zaatakowała Polskę wielkimi siłami – 800 tys. żołnierzy i blisko 5 tys. czołgów. Tymczasem niemal całe polskie siły walczyły z Niemcami. Ale przed sowieckim atakiem broniły się strażnice Korpusu Ochrony Pogranicza, trzy dni walczyło Grodno, miały miejsce ciężkie boje pod Kodziowcami, Szackiem i Sarnami. Do obrony było przygotowane Wilno, tymczasem walki trwały zaledwie jeden dzień, a więc znacznie krócej niż w mającym mniej żołnierzy Grodnie. Dlaczego?
- Chcieliśmy pokazać dwudziestowieczne dzieje samego Wilna, a na historię tego miasta inaczej patrzymy my, inaczej Litwini, a zupełnie w inny sposób Rosjanie – opowiada „Rz” prezes Fundacji Joachima Lelewela, dr Piotr Kościński. – Ale film opowiada jeszcze o tym, jak na losy tysięcy ludzi i przebieg wojny mogą wpływać decyzje pojedynczych osób, a więc w tym przypadku ów tytułowy „fatalny rozkaz” gen. Józefa Olszyny-Wilczyńskiego, dowódcy Okręgu Korpusu III w Grodnie, któremu podporządkowane były polskie oddziały w Wilnie – dodaje.
Czytaj więcej
Dziesięć dni bronił się Lwów we wrześniu 1939 r., najpierw przed Niemcami, a potem i Sowietami. Fundacja Joachima Lelewela chce o tym zrobić film.
Zdjęcia fabularne realizowane były w Wilnie – m.in. w Ostrej Bramie, na Górze Trzech Krzyży oraz na Rossie. W stolicy Litwy film powstawał przy współpracy z polskim portalem Wilnoteka oraz polską grupą rekonstrukcyjną Garnizon Nowa Wilejka. Zdjęcia wywołały spore zainteresowanie zarówno samych wilnian, jak i licznych wycieczek z Polski, choćby tych odwiedzających Rossę – żołnierzy w przedwojennych, polskich mundurach można tam zobaczyć bardzo rzadko.
Film kręcono także w kilku miejscowościach w Polsce, w Latowiczu (gdzie wcześniej kręcono popularny serial „Ranczo”), w Mińsku Mazowieckim (w Muzeum 7 Pułku Ułanów) oraz Wołominie (w muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich). Chodziło o znalezienie miejsc, które będą wyglądały „przedwojennie” – ulic, polskiego sztabu w Wilnie czy prywatnego mieszkania. W zdjęciach wzięły udział grupy rekonstrukcyjne, m.in. GRH 9 Pułku Strzelców Konnych z Grajewa, Centralnej Szkoły Podoficerów Korpusu Ochrony Pogranicza z Osowca, 9 Pułku Ułanów z Mińska Mazowieckiego czy odtwarzająca czerwonoarmistów grupa Kalina Krasnaja.