Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skomentował w radiowej Trójce słowa ambasadora Izraela, Jakoba Liwnego, który zareagował na poparcie przez Polskę w głosowaniu Zgromadzenia ONZ rezolucji w sprawie Palestyny,
Rezolucja, którą poparły łącznie 143 państwa, w tym Polska, nadaje Autonomii Palestyńskiej nowe „prawa i przywileje”, zbliżające ten kraj do członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Lista praw i przywilejów zawarta w przyjętej przez ZO ONZ rezolucji obejmuje m.in. przyznanie Palestynie prawa do wypowiadania się we wszystkich kwestiach, nie tylko tych związanych z Palestyńczykami i Bliskim Wschodem, prawa do proponowania punktów porządku obrad i udzielania odpowiedzi w debatach, a także prawa jej dyplomatów do bycia wybranym na przewodniczącego głównych komisji Zgromadzenia.
Jak komentował w „Rzeczpospolitej” Jerzy Haszczyński, tak jednoznaczne poparcie przez Polskę Palestyny, wbrew Izraelowi, jest nowością w naszej polityce zagranicznej.
Ambasador Izraela krytykuje. „Decyzja błędna i szkodliwa"
Polski głos w ZO ONZ skrytykował ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne. Nazwał go „decyzją błędną i szkodliwą dla stabilności i bezpieczeństwa Polski”