- Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy. Będziemy pomagać, zwłaszcza ekonomicznie... W tej sytuacji, którą macie teraz, będziemy działać odpowiedzialnie - zadeklarował Fan Xianrong w rozmowie z Maksymem Kozickim, szefem obwodowej administracji wojskowej we Lwowie.
- Chiny są krajem przyjaznym dla narodu ukraińskiego. Jako ambasador mogę odpowiedzialnie powiedzieć, że Chiny zawsze będą siłą dobra dla Ukrainy, zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym - powiedział ambasador.
Fan przekazał, że ambasada Chin przeniosła się z Kijowa do Lwowa i na razie tam pozostanie.
Czytaj więcej
Wiceprezes Rady Bezpieczeństwa Rosji, były prezydent, Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że jego kraj nadal będzie walczyć o taki porządek świata, jaki jej odpowiada.
We wtorek ambasador Chin w USA Qin Gang opublikował w "Washington Post" artykuł, w którym powtórzył, że Pekin chce zakończenia konfliktu na Ukrainie i rozwiał "pogłoski", jakoby "Chiny wiedziały o wojnie, przyzwalały na nią lub milcząco ją wspierały".