- Liczba próśb z Europy stale rośnie. Niedawno książę Albert II z Monako poprosił o dostarczenie szczepionek dla całej populacji księstwa - powiedział Ławrow w wywiadzie dla kanału telewizyjnego RBK.
Szef rosyjskiej dyplomacji przekonywał, że liczba wniosków o szczepionkę Sputnik V „rośnie wykładniczo”. - Po opublikowaniu ocen naukowych niezależnych ekspertów Zachód zmuszony jest przyznać, że szczepionka jest dobra - powiedział minister.
Ławrow ocenił jednak, że mimo tych doniesień nadal państwa zachodnie „próbują zdyskredytować rosyjską szczepionkę”.
Do tej pory Rosjanie nie wystąpili o rejestrację szczepionki przez EMA. Sputnik V jest już zatwierdzony w niemal 30 państwach. Jedynym krajem UE, który do tej pory zezwolił na jej użycie, są Węgry. Premier Czech Andrej Babiš rozważał podjęcie podobnej decyzji, ale wycofał się po sprzeciwie ze strony ekspertów i Ministerstwa Zdrowia.