Minister zdrowia Marek Krajčí podkreślił, że pogarszająca się sytuacja epidemiczna na Słowacji związana jest z wykryciem w kraju brytyjskiej mutacji wirusa. Jak zaznaczył, „sytuacja jest bardzo poważna”. - Można powiedzieć, że sytuacja jest wręcz krytyczna. Dziś odnotowaliśmy kolejny rekord hospitalizowanych z powodu COVID-19 - dodał. - Nie jest możliwe narzucenie jeszcze bardziej rygorystycznego lockdownu. Jedyną metodą przełamania krzywej są masowe badania - ocenił.
W ostatni weekend bezpłatne testy antygenowe na koronawirusa zorganizowano w trzech słowackich miastach (Koszyce, Nitra i Púchov). Łącznie przebadano ponad 160 tysięcy osób. Z badań wynika, że największy odsetek zakażonych (ok. 2 proc.) odnotowano w Nitrze.
Jak zaznaczył Matovič, chcąc zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, władze zdecydowały, że powrócą do powszechnego testowania w całym kraju. Badania mają rozpocząć się już w najbliższy weekend we wszystkich powiatach. - Potem co tydzień będą powtarzane dopóki odsetek zakażonych w danym powiecie nie spadnie poniżej 0,5 proc. - zapewnił. Matovič dodał także, że szczepienia nie wystarczą, aby poprawić sytuację.