Krajowa Administracja Skarbowa wykorzystuje dane podatników zgromadzone w rejestrach, bazach, ewidencjach, zbiorach i systemach, by pobierać podatki i inne należności oraz wykrywać przestępstwa skarbowe. Dane te są wykorzystywane także analiz, prognoz i badań. Są wśród nich także dane osobowe szczególnych kategorii, m.in. dane dotyczące wyroków skazujących, czynów zabronionych lub powiązanych środków bezpieczeństwa. Organy Krajowej Administracji Skarbowej mają prawo je przetwarzać na podstawie art. 47 ustawy o KAS.
„Tak szeroki zakres kompetencji i ich realizacja z użyciem danych osobowych, również w sposób zautomatyzowany, w tym poprzez profilowanie, wiąże się z możliwością powstania wielu ryzyk dla prywatności i ochrony danych osobowych” — zauważa prezes UODO. - „Dane osobowe zebrane przez KAS w konkretnych celach nie powinny być łączone z innymi danymi i wykorzystywane do celów nieprzewidzianych w prawie (np. analitycznych), gdyż stoi to w sprzeczności z przepisami RODO.”
Czytaj więcej
Należy wydzielić osobną służbę celno-skarbową – postulują celnicy i przedstawiają projekt ustawy.
Według Mirosława Wróblewskiego, szerokich kompetencji KAS w sferze przetwarzania danych osobowych i prowadzenia czynności operacyjnych w stosunku do obywateli nie można uzasadniać bezpieczeństwem narodowym, a struktury KAS jako całości, co do zasady nie można uznać za służbę specjalną.
„Kompetencje organów skarbowych przewidziane przez ustawę o KAS budzą wątpliwości w kontekście art. 51 Konstytucji RP, który zapewnia prawo ochrony danych osobowych. W szczególności chodzi o równowagę między działaniami organów państwowych a prawami obywateli. W świetle art. 52 ust 2 Konstytucji RP, władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym” - pisze szef UODO do ministra finansów.