– Potrafię bardzo łatwo wyobrazić sobie sytuację w której przedsiębiorca, który nie zbierze zgód od pracowników i członków ich rodzin na przetwarzanie ich danych osobowych, nie dopełni wobec nich obowiązków informacyjnych dotyczących celu przetwarzania tych danych może zostać w przyszłości ukarany przez Urząd Ochrony Danych Osobowych – mówi Jan Prasałek z kancelarii RK Legal. – Nie sądzę, aby UODO skupiał się na szukaniu nieprawidłowości w tym zakresie, jednak w razie rażących naruszeń należy się spodziewać, że takie mogą być konsekwencje.
Jak ustaliła „Rzeczpospolita", niektóre firmy, rozsyłając ankiety do pracowników, pytają w nich nie tylko o chęć zaszczepienia, ale także o wiele więcej. O to, czy byli już szczepieni np. pierwszą dawką i jaki mają termin kolejnego szczepienia.
Jak podkreślają prawnicy, zbieranie takich danych wykracza poza zwykłe ramy, bo są to dane dotyczące zdrowia, traktowane jako wrażliwe. Przetwarzanie takich danych zgodnie z RODO jest zakazane, chyba że taką możliwość przewiduje prawo, lub też zainteresowany wyrazi na to wyraźną zgodę.
OPINIA
Dominika Dörre-Kolasa , radca prawny, partner w kancelarii Raczkowski
Pracodawcy przygotowujący się do szczepienia pracowników muszą pamiętać, że są jedynie pośrednikami między osobami zainteresowanymi szczepieniem a podmiotami opieki zdrowotnej, które mają te szczepienia przeprowadzić. Z wytycznych przedstawionych przez rząd można się domyślać, że na pierwszym etapie zgłaszają tylko liczbę osób zainteresowanych szczepieniem, dlatego rekomenduję, by takie deklaracje zbierać anonimowo. Dopiero na drugim etapie trzeba będzie przesłać do systemu dane identyfikacyjne osób chętnych do szczepienia i kontakt do nich. I tu zaczynają się problemy. Jeśli chodzi o dane pracowników, moim zdaniem pracodawcy nie potrzebują oddzielnej zgody na ich gromadzenie, bo już ją mają, a deklaracja o chęci szczepienia stanowi domyślną zgodę na zmianę celu ich przetwarzania, na potrzeby procesu szczepień. Inaczej jest z członkami rodzin, których zatrudnieni mogą zgłaszać do szczepienia u pracodawcy. Wtedy niezbędna jest zgoda tych osób na gromadzenie i przetwarzanie ich danych. A także dopełnienie wszelkich obowiązków informacyjnych przewidzianych w RODO dla tych osób. Wytyczne jednak milczą, jakie dane mogą być w ten sposób gromadzone. Wydaje się, że mogą to być jedynie dane identyfikacyjne i kontaktowe. Nic więcej.