Zagadkowy spadek inflacji w czerwcu

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w czerwcu o 4,4 proc. rok do roku, po zwyżce o 4,7 proc. w maju – oszacował wstępnie GUS. Ekonomiści spodziewali się, że inflacja latem nieco wyhamuje, ale łagodniej i z nieco innych powodów.

Aktualizacja: 30.06.2021 11:04 Publikacja: 30.06.2021 10:50

Zagadkowy spadek inflacji w czerwcu

Foto: AdobeStock

Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali, że inflacja w czerwcu wyniosła 4,5 lub 4,6 proc. Zaledwie dwa z 24 zespołów oczekiwały wyniku zgodnego z wstępnym szacunkiem GUS.

W stosunku do maja wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w czerwcu o 0,1 proc. To najmniejsza jego zwyżka w tym okresie od 2018 r. Był to zarazem najmniejszy wzrost CPI w ujęciu miesiąc do miesiąca od grudnia ub.r.

Wstępny szacunek GUS nie zawiera szczegółowych danych dotyczących zmian cen w czerwcu. Wiadomo jedynie, że wzrost cen paliw wyhamował do 27,3 proc. rok do roku z 32,9 proc. w maju. W czerwcu bowiem nieco wyższa niż w maju była baza odniesienia sprzed roku. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały z kolei o 2 proc. rok do roku, po 1,7 proc. w maju. 

Na tej podstawie ekonomiści szacują, że tzw. inflacja bazowa, która nie obejmuje cen żywności oraz nośników energii, zmalała w czerwcu do 3,5 lub 3,6 proc. rok do roku z 4 proc. w maju, najbardziej od grudnia. I to jest w środowych danych GUS największa niespodzianka. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści wcześniej przeciętnie oceniali, że inflacja bazowa zwolniła do 3,8 proc.

Wstępne dane GUS nie pozwalają na ocenę, co stało za wyhamowaniem inflacji bazowej. Analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego oceniają jednak, że był to efekt wolniejszego wzrostu cen usług. W maju usługi podrożały o 6,8 proc. rok do roku, podobnie jak w kwietniu.

Jeszcze niedawno ekonomiści powszechnie oceniali, że począwszy od czerwca inflacja zacznie wyraźnie hamować w związku z narastającą bazą odniesienia. Ostatnio jednak zmienili oczekiwania. Dziś większość z nich oczekuje, że w II połowie roku inflacja utrzyma się w okolicy 4,5 proc. rok do roku, a w grudniu może nawet przebić 5 proc. Środowe dane GUS, w szczególności spadek inflacji bazowej, mogą znów te oczekiwania zmienić.

Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali, że inflacja w czerwcu wyniosła 4,5 lub 4,6 proc. Zaledwie dwa z 24 zespołów oczekiwały wyniku zgodnego z wstępnym szacunkiem GUS.

W stosunku do maja wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w czerwcu o 0,1 proc. To najmniejsza jego zwyżka w tym okresie od 2018 r. Był to zarazem najmniejszy wzrost CPI w ujęciu miesiąc do miesiąca od grudnia ub.r.

Dane gospodarcze
Nastroje polskich konsumentów znów gorsze. I to mimo najlepszej sytuacji finansowej
Dane gospodarcze
Inflacja w Rosji traci hamulce. Najszybciej drożeje żywność
Dane gospodarcze
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce dużo gorzej od prognoz. Są nowe dane GUS
Dane gospodarcze
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dane gospodarcze
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno