Dane o PKB liczonym rok do roku również były słabe. Gospodarka strefy euro była w trzecim kwartale większa o zaledwie 0,1 proc. niż w takim samym okresie zeszłego roku.
Najwyższy wzrost gospodarczy (liczony kwartał do kwartału) odnotowano: na Łotwie (0,6 proc.), w Belgii (0,5 proc.), oraz w Hiszpanii (0,3 proc.). Do największych spadków PKB doszło natomiast: w Irlandii (-1,8 proc.) oraz w Austrii (-0,8 proc.). Niemcy, czyli największa gospodarka eurolandu, skurczyła się o 0,1 proc.
We wtorek opublikowano również wstępne dane o PKB Francji oraz Włoch. Wzrost francuskiego PKB wyhamował z 0,6 proc. do 0,1 proc. Włochy doświadczyły natomiast zerowego wzrostu, po spadku PKB o 0,4 proc. w drugim kwartale.
Czytaj więcej
Inflacja w październiku zmalała do 6,5 proc. rok do roku z 8,2 proc. we wrześniu. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wyraźnie wzrosły po niemal pół roku spadków lub stabilizacji.
- Pomimo silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego we Francji, szczegółowe dane są dosyć solidne. Popyt wewnętrzny przyspieszył i miał bardzo pozytywny wpływ na wzrost PKB. (Plus 0,7 pkt proc., w porównaniu z plus 0,2 pkt proc. w drugim kwartale.) Konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła o 0,7 proc., po stagnacji w poprzednim kwartale, dzięki ożywieniu sprzedaży dóbr kapitałowych, środków transportu i żywności - twierdzi Charlotte de Montpellier, ekonomistka ING.