Porozumienie robocze, które podlega jeszcze zatwierdzeniu przez zarząd MFW, otwiera Ukrainie drogę do otrzymania już w czerwcu około 900 mln dolarów.
Porozumienie między ukraińskim Ministerstwem Finansów i MFW zostało podpisane w ostatni wtorek po kilkudniowych negocjacjach w Wiedniu. Wcześniej fundusz potwierdził, że Kijów spełnił wszystkie kryteria uruchamiające tę wypłatę.
Aby móc skutecznie wspierać gospodarkę ukraińska MFW musiał zmienić zasady wspierania bilansu płatniczego krajów członkowskich. Dotychczas zasadą było, że fundusz nie pomaga krajom uwikłanym w konflikty zbrojne. Przed MFW zrobił to Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.
Czytaj więcej
Spowolnienie na rynku pracy nad Wisłą i wysoka inflacja mogły skłonić część uchodźców z Ukrainy do wyjazdu na Zachód, głównie do Niemiec oraz Kanady.
- Działanie w kraju, w którym toczy się wojna jest wielkim wyzwaniem. Jest ono obarczone wysokim stopniem ryzyka, bo wielka jest nieprzewidywalność, jak ostatecznie rozwinie się sytuacja i jaki wpływ na naszą działalność będzie miała wojna. Dlatego wypracowaliśmy specjalne podejście i uzyskaliśmy na to wsparcie naszych udziałowców, aby jednak to ryzyko podejmować i współdzielić korzystając z grantów i gwarancji. Jesteśmy pierwszym bankiem, który zdecydował się na takie podejście, a od naszych udziałowców dostaliśmy potężne wsparcie w postaci 1,4 mld euro w formie gwarancji - tak tłumaczyła zmianę zasad pożyczkowych prezes EBOR, Odile Renaud Basso, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.