Największy krajowy dostawca usług outsourcingowych wykazuje 27-procentowy wzrost wyniku operacyjnego w skonsolidowanym raporcie rocznym za 2014 r. Podkreśla wzrost sprzedaży i zysku netto. W tym roku Grzegorz Dzik, prezes spółki zapowiada konsolidacje kapitałowe i nie wyklucza biznesowych aliansów. Impel zamierza pogłębić specjalizację usługową i wykorzystywać efekt synergii dla do zwiększenia efektywności ekonomicznej poprzez budowanie coraz bardziej kompleksowych pakietów usługowych.
Stagnacja w branży security
Zeszłoroczne przychody Impelu na poziomie 1686,4 mln zł, oznaczają wzrost o 8,1 proc w porównaniu do roku ubiegłego. Sprzedaż największego segmentu działalności - Facility Management - zwiększyła się o 11,6 proc, (do 1 203,8 mln zł), a segmentu bezpieczeństwo pozostała na tym samym poziomie.
Kłopoty z utrzymaniem wzrostu na rynku usług ochrony mienia trwają w Impelu kolejny rok. Analitycy i zarząd spółki zwracają uwagę że w usługach związanych z bezpieczeństwem trwa od dawna wyjątkowo ostra walka konkurencyjna, w przetargach, nadal podstawowym kryterium wyboru usługodawcy jest najniższa cena. Nawet przy zmieniających się zewnętrznych warunkach , wpływających na biznes, w zeszłym roku był problem z waloryzacją umów. Do tego wzrost kosztów pracy związany z redukcją dofinansowań dla osób niepełnosprawnych odsunął perspektywę polepszenia wyniku na następny rok.
Szansa na waloryzację stawek
Impel, by utrzymać standard usług ochrony mienia i nie ulegać presji na zaniżanie stawek, rezygnuje z najmniej rentownych umów. Polityka selektywnego podejście do kontraktów, spowodowała jednak zatrzymanie wzrostu przychodów z usług związanych z bezpieczeństwem. Jest szansa, że sytuację poprawi zmienione niedawno prawo zamówień publicznych, które zapewni możliwość waloryzacji kontraktów od roku 2015. Ustawa powinna sprzyjać też odstąpieniu od utrwalonego przez lata dyktatu najniższej ceny.
Zarząd Impelu spodziewa się dalszej konsolidacji i zwiększania roli największych graczy na rynku ochrony w Polsce, co pozwoliłoby umocnić trendy stopniowego podnoszenia marż do poziomu wyznaczanego przez europejskie standardy.