Wydawało się, że ten człowiek nigdy się nie myli i nie umie
utracić nawet centa ze swojego majątku. To była jednak tylko legenda, częściowo
budowana przez jego własne zaplecze biznesowe. Wielki ,,autorytet” giełdowy
miał na swoim koncie kilka kompromitujących wpadek, kiedy szósty zmysł
inwestorski zawodził go niemal całkowicie.
Już w 1951 roku
jako 21-letni absolwent Columbia Business School utopił 25% swojego majątku,
lokując go we franczyzę stacji benzynowej firmy Sinclair. Na jego
usprawiedliwienie należy dodać, że za tą pierwszą wpadką stał przypadek. Buffett nie mógł wiedzieć, że po drugiej stronie ulicy kompania Texaco otworzy
nieporównywalnie nowocześniejszą jak na tamte lata stację benzynową.
Jednak o wielkim
zmyśle inwestycyjnym Buffetta świadczyć może fakt, że już w 1962 roku dorobił
się fortuny o wartości ponad 7 miliardów dolarów. Wydawało się, że nic mu już
nie grozi. Niestety jego największym wrogiem był on sam i skłonność do bardzo
hazardowych zagrywek inwestycyjnych. Dużą część ze swojej fortuny utopił
kupując zupełnie nierentowne zakłady tekstylne Berkshire Hathaway, które musiał
zamknąć w 1984 roku ze stratą ok. 1,3 mld dolarów.
42 lata po
pierwszej złej inwestycji przyszła kolej na trzecią. Tym razem Warren Buffett
wykazał się całkowitym brakiem zmysłu inwestycyjnego i zdolności analizy
koniunktury rynkowej. Za 433 miliony dolarów zakupił akcje zakładów Dexter
Shoes produkujących buty do gry w kręgle. Jego wywiad gospodarczy okazał się na
tyle słaby, że nie dostrzegł oczywistego faktu, że większość podobnych zakładów
dawno przeniesiono do krajów o tańszych kosztach produkcji, kiedy Dexter Shoes
uparcie produkował swoje wyroby na terenie USA. Utrzymania zakładów
produkcyjnych na terytorium USA wpływało na wysokie koszty pracy i cenę końcową
tego obuwia. Dodatkowym błędem był sposób płatności za tą inwestycję. Buffett
zapłacił za akcje Dexter Shoes papierami wartościowymi swojej firmy ubezpieczeniowej
Berkshire. W momencie upadku Dexter Shoes jego straty wyniosły łącznie 3,5
miliarda dolarów.
Czy Ulta i Heico to celna inwestycja?
Ale to nie koniec
długiej listy wpadek i pomyłek wielkiego inwestora. Już jako powszechnie uznany
giełdowy guru od inwestycji zakupił w 2008 roku 84 miliony akcji firmy naftowej
Conoco Philips. Nikt na giełdzie ani w prasie branżowej nie był w stanie
zrozumieć co było przyczyną tak nieracjonalnej decyzji, ponieważ już w chwili
zakupu cena baryłki ropy naftowej wynosiła 100 dolarów. Nawet amatorzy
wiedzieli, że w ciągu kliku miesięcy ceny ropy będą musiały gwałtownie spaść.
Faktycznie, w niedługim czasie cena baryłki ropy spadła niemal o połowę, a
człowiek uznawany za inwestycyjną wyrocznię
wszechczasów skompromitował się tracąc kilka miliardów dolarów.
Po tej porażce
Warren Buffett postanowił stać się
ekonomicznym rzecznikiem polityki gospodarczej Baracka Obamy. Od 2012
roku Biały Dom podpierał się jego autorytetem w sprawach gospodarczych. Jednak
ku zdumieniu własnego środowiska inwestorskiego Buffett konsekwentnie namawiał
rządzących do podniesienia podatków dla najbogatszych, gdyż jak twierdził - on sam płaci mniejsze podatki niż
jego sekretarka.