Z opublikowanego 20 listopada raportu Kambodżańskiej Ligi Promocji i Obrony Praw Człowieka (znanej lepiej pod francuskim akronimem LICADHO) wynika, że odpady międzynarodowych koncernów odzieżowych i marek takich, jak Adidas, LPP, Walmart, Primark czy Lidl wykorzystywane były jako opał w cegielniach. Raport powstał w oparciu o wizyty w 21 zakładach produkujących cegły w stolicy Kambodży Phnom Penh i w sąsiedniej prowincji Kandal między kwietniem a wrześniem bieżącego roku. Aktywiści LICADHO przeprowadzili także wywiady z obecnymi i byłymi pracownikami.
Odpady spalane w cegielniach
Ustalono, że w siedmiu zakładach spalane były odpady odzieżowe, w tym tkaniny, plastik, guma i inne materiały. Cegielnie wykorzystywały odpady tekstylne, by oszczędzać na paliwie przy produkcji.
"Kilka pracownic zgłaszało, że spalanie odpadów odzieżowych powodowało u nich bóle głowy i problemy z oddychaniem. Inna pracownica zgłosiła, że czuła się w czasie ciąży szczególnie źle" – informuje raport, cytowany przez Reutersa.
Czytaj więcej
Amerykański producent obuwia Nike wystosował pozew przeciwko dwóm dużym konkurentom – New Balance i Skechers – oskarżając je o naruszenie patentów. Chodzi o wykorzystanie technologii Nike Flyknit.
Spalanie odpadów odzieżowych może uwalniać emisje substancji toksycznych dla ludzi, również popiół może zawierać wysoki poziom zanieczyszczeń. Ustalono to, choćby w czasie przeprowadzonego przez agendę ONZ w 2020 roku badania emisji ze spalarni fabryk odzieżowych w Kambodży. Skrawki odzieży i materiałów tekstylnych często zawierają takie substancje, jak wybielacze chlorowe, formaldehyd, amoniak, a także metale ciężkie, polichlorek winylu itp. Pracownicy kambodżańskich cegielni zgłaszali, jak wynika z raportu LICADHO, migreny, krwawienia z nosa i inne choroby.