Ożywiły się także rezerwacje w dużych miastach. Jeśli ktoś się pospieszy, to jeszcze zdąży na Jarmark Dominikański w Gdańsku, który trwa do najbliższej niedzieli 13 sierpnia. Jak wynika z analizy Nocowanie.pl większego zainteresowania turystów spodziewać się mogą też Karpacz, Szczawnica i Kazimierz Dolny.
Czytaj więcej
Narodowy Bank Grecji przewiduje się, że krajowa branża turystyczna osiągnie rekordowy poziom z szacowanymi przychodami w wysokości 21 miliardów euro w 2023 roku.
Krótki wyjazd to już trend
Układ kalendarza na sierpień sprzyja tym, którzy nie mogą pozwolić sobie na dłuższą przerwę w pracy, albo lubią przedłużone weekendy. Jeden dzień urlopu, w poniedziałek, zapewnia czterodniowy wypoczynek.
– Krótkie wyjazdy na przedłużone weekendy to najwyraźniejszy trend tego sezonu – mówi Tomasz Zaniewski, wiceprezes serwisu Nocowanie.pl. – Tym samym potwierdzają się wyniki naszej ankiety przeprowadzonej na początku wakacji wśród 2000 użytkowników serwisu, kiedy to co piąta rodzina deklarowała, że ograniczy się do krótkiego, bo tylko czterodniowego urlopu, a wyjazd na weekend planowało kolejne 14 proc. respondentów – podkreśla. I dodaje, że średnia długość rezerwacji dokonanych w lipcu i w sierpniu to 3,6 doby hotelowej.
Także ogólna liczba rezerwacji na długi weekend z pewnością nie usatysfakcjonuje rodzimej branży. Spadki względem zeszłego roku utrzymują się na poziomie około 40 proc.. Dla planujących wyjazd to sygnał, że nie będą musieli tracić czasu w wielogodzinnych kolejkach do nadmorskich atrakcji.