W I połowie br. grupa KGHM wyprodukowała ponad 351 tys. ton miedzi płatnej, o 7 proc. mniej niż rok wcześniej.
Polska lokomotywa
Polska część była odpowiedzialna za wytworzenie 296 tys. ton miedzi elektrolitycznej – praktycznie tyle samo, co rok wcześniej. W przypadku krajowej produkcji zmieniła się struktura: niemal 195 tys. ton powstało w hutach ze wsadów własnych (poza rudą z kopalń huty przerabiają złom), to o niemal 10 proc. więcej rok do roku. Produkcja górnicza była najwyższa od 5 lat i o 2 proc. wyższa rok do roku.
Chilijski zakład Sierra Gorda wyprodukował – licząc dla 55 proc. udziałów KGHM w joint-venture - 40,1 tys. ton miedzi, o prawie 10 proc. mniej niż rok wcześniej. To pochodna niższej zawartości miedzi w eksploatowanej rudzie - niższy był uzysk metalu mimo większej ilości przerobionej rudy.
Produkcja w kopalniach zrzeszonych w KGHM International obniżyła się rok do roku o aż 58 proc., do 15,4 tys. ton – ten spadek również ma podłoże geologiczne (w kopalni Robinson w USA eksploatowana jest przejściowo złoże o niskiej zawartości miedzi).
Czytaj więcej
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało dla KGHM decyzję zasadniczą dotyczącą budowy małej modułowej elektrowni jądrowej (SMR). Tym samym miedziowy gigant otrzymał oficjalną akceptację państwa dla planowanej inwestycji. Taką decyzję otrzymały niedawno także Polskie Elektrownie Jądrowe realizujące tzw. duży atom.