Abramowicz jest od marca objęty sankcjami Kanady, w której ma firmę Granite Capital Holdings Ltd., przypomina Kommersant. Zajmuje się ona świadczeniem usług inwestycyjnych. Czy tylko ta firma, jej konta i majątek zostaną skonfiskowane - nie wiadomo. Ottawa nie podaje szczegółów swojej decyzji - o jaki konkretnie kanadyjskie aktywa oligarchy chodzi.
Czytaj więcej
Tureckie media informują, że rosyjski oligarcha wybrał na swoją rezydencje posiadłość Feyyaz Tokar, za którą płaci 50 tys. dolarów miesięcznie.
Przed napaścią Rosji na Ukrainę, majątek Abramowicza został oszacowany na 18 miliardów dolarów. Teraz, według Forbesa, Abramowicz zajmuje 17 miejsce w rankingu rosyjskich miliarderów i ma 6,9 miliarda dolarów. Na początku października Bloomberg umieścił przedsiębiorcę na liście oligarchów, który stracili najwięcej na rozpętanej przez Putina wojnie.
Abramowicz, który ma też obywatelstwo Izraela, przeprowadził się tam z Wielkiej Brytanii, która odebrała mu tzw. wizę inwestorską. Bogaci Rosjanie otrzymywali ją w zamian za inwestycje - najczęściej kupno luksusowych rezydencji, na Wyspach, pod warunkiem, że wydali co najmniej 5 mln funtów.