Według danych The Irish Times aktywa są własnością 1239 osób objętych sankcjami i 116 firm znajdujących się na unijnej liście sankcyjnej ze względu na ich powiązania z rosyjską inwazją na Ukrainę. Państwami, które zamroziły najwięcej rosyjskich aktywów, są Belgia (3,5 mld euro), Luksemburg (prawie 2,5 mld euro), Włochy (2,3 mld euro), Niemcy (2,2 mld euro), Austria i Irlandia (po 1,8 mld euro), Francja (1,3 mld euro) i Hiszpania (ponad 1 mld euro). Natomiast Węgry, które cały czas wspierają Rosję, zamroziły aktywa o wartości… 3000 euro.
– Komisja Europejska ma nadzieję, że w ciągu kilku dni uruchomi dyrektywę, która pozwoliłaby nie tylko zamrozić aktywa, ale także je skonfiskować – powiedział Didier Reynders, unijny komisarz ds. sprawiedliwości i praworządności, cytowany przez gazetę
Komisja jest gotowa posunąć legislację do przodu i „zacząć jak najszybciej ją wdrażać”. Zdaniem komisarza, możemy mówić o kilku miesiącach.
Czytaj więcej
Bruksela proponuje limit ograniczający nadzwyczajne wahania ceny gazu. To tylko częściowa odpowiedź na postulaty Polski i 15 innych państw Unii Europejskiej.
„Jeżeli możliwa będzie konfiskata, możliwe będzie również zwrócenie pieniędzy narodowi ukraińskiemu. I to właśnie próbujemy zrobić” – powiedział Didier Reynders.