InPost ruszył właśnie z nową inicjatywą, w ramach której będzie przyjmował np. stare laptopy, używane telefony czy urządzenia małego AGD. Zamiast wyrzucać tzw. elektrośmieci do pojemników, które nie są do tego przeznaczone, czy szukać miejsc, które przyjmują m.in. stare radia, aparaty fotograficzne, elektryczne zabawki czy elektronarzędzia, będzie można dostarczyć je do paczkomatu. Wystarczy przygotować paczkę, wypełnić formularz, odebrać kod na darmową wysyłkę, umieścić go na paczce i nadać w jednej z ponad 15 tys. maszyn InPostu. Nowa usługa pozwoli nie tylko na zwrot używanego sprzętu i jego recykling, ale ma także nadać drugie życie niepotrzebnej nam elektronice - zgodnie z ideą „zero waste”.
Czytaj więcej
Sieć Żabka otworzyła w Wielkopolsce swój pierwszy sklep w nowym formacie położony przy stacji paliw.
- Oddając sprzęt, z którego nie korzystasz, a który jest potencjalnie sprawny dajesz mu szansę na ponowne użycie przez inną osobę lub instytucję, a dzięki temu pozytywnie wpływasz na środowisko. Koszt serwisu i jego ślad węglowy będzie niższy niż wytworzenie nowego urządzenia o podobnych funkcjonalnościach i parametrach - podkreśla Brzoska.
W przypadku, kiedy koszty serwisu przekroczą koszty produkcji, urządzenie zostanie poddane procesom recyklingu, w wyniku których odzyskane zostaną cenne surowce, w tym metale żelazne, nieżelazne oraz tworzywa sztuczne czy szkło. Dostarczony do paczkomatu sprzęt trafiać ma do profesjonalnej firmy, gdzie będzie sprawdzany pod kątem sprawności i możliwości ponownego wykorzystania, w części lub w całości. W ramach projektu InPostu nie można przesyłać baterii czy żarówek. Spółka zastrzega, że zbiórka nie dotyczy także odpadów medycznych czy chemicznych.