Pierwszy odpis, w wysokości ok. 364 mln zł, ma związek ze wzrostem oczekiwanych strat kredytowych w wyniku pandemii Covid-19. Bank wskazuje, że odpis ten ma charakter nadzwyczajny, a dokonując szacunków w okresie dużej niepewności, zastosował ostrożne podejście i bezpieczny margines.
Alior jako jeden z nielicznych banków nie zawiązał rezerwy na pandemię w I kwartale, dlatego rezerwa taka w raporcie za I półrocze jest większa, niż miałoby to miejsce w sytuacji jej uprzedniego zawiązania. Drugi odpis i rezerwa w wysokości 150 mln zł wynikają ze zwiększonego ryzyka braku spłaty wierzytelności banku. Utworzono też dodatkową rezerwę w wysokości 98 mln zł na zwroty opłat związanych z przedterminową spłatą kredytów konsumenckich dokonanych przed 11 września 2019 r. (efekt wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z tego dnia, tzw. małe TSUE). Bank dokonał też odpisu (64 mln zł) wartości firmy powstałej z nabycia Meritum Bank ICB.
Gorsze wyniki notuje teraz cały sektor bankowy, ale Alior to jeden z najbardziej narażonych na cięcie stóp procentowych i wzrost ryzyka kredytowego banków w Polsce. Średnia prognoz analityków wskazywała, że w tym roku może mieć 150 mln zł straty netto, ale biorąc pod uwagę skalę wzrostu rezerw oraz szacowany przez bank ubytek wyniku odsetkowego (trzy obniżki stóp zredukują jego wynik netto w skali roku o około 500 mln zł), strata prawdopodobnie będzie znacznie większa. W I kwartale, niedotkniętym jeszcze pandemią w postaci niższego wyniku odsetkowego czy wyższych rezerw (jedynie obciążonym zwiększoną składką na BFG i negatywnym wpływem małego TSUE), bank miał tylko 73 mln zł zysku netto. W całym 2019 r. zysk wyniósł 273 mln zł.
Alior przekonuje, że skutecznie wdraża działania w celu „maksymalizacji przychodu i zminimalizowania negatywnego wpływu epidemii Covid-19 na wyniki. Zintensyfikowano prace nad wykorzystaniem technologii i unikalnych rozwiązań biznesowych, co ma wpłynąć na wzmocnienie relacji klientów z bankiem oraz wspomagać minimalizowanie kosztów ryzyka" – podaje bank, wskazując, że upatruje szans w przyśpieszeniu cyfryzacji. Zdaniem banku jego wskaźniki kapitałowe i płynnościowe pozostają na poziomach znacząco przekraczających minimalne wymogi i pozwalają na bezpieczne funkcjonowanie. – Już dziś obserwujemy dobre wyniki sprzedaży w segmencie kredytów hipotecznych i kredytów dla firm – mówi Agnieszka Nogajczyk-Simeonow, wiceprezes Aliora.