W czwartek zarząd Banku Gospodarstwa Krajowego poinformował, że przekazał Radzie Nadzorczej efekty prac związanych z bilansem otwarcia. Ten bilans to swoista kontrola działalności poprzednich władz BGK za kadencji rządu PiS.
Jaki przebiegała kontrola w BGK
W czwartkowym komunikacie BGK czytamy, że ciągu trzech miesięcy prac, zespół pracowników banku oraz zewnętrznych audytorów przeprowadził badanie dokumentów w sześciu obszarach: fundacje, marketing, HR, inwestycje kapitałowe, gospodarka własna i IT (w tym zakresie trwa pogłębione badanie). Przedstawiona zaś analiza wniosków płynących z tego audytu w szczególności objęła funkcjonowanie czterech fundacji powołanych przez BGK.
Czytaj więcej
Dalszy rozwój gospodarki Polski będzie wymagał zwiększenia innowacyjności. Jest jeszcze sporo do zrobienia – mówi Leszek Stypułkowski, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego odpowiedzialny za obszar relacji, operacji i rozwoju technologicznego.
Uwagę kontroli zwrócił radykalny wzrost darowizn udzielanych ze środków banku: z poziomu 1,8 mln zł w 2015 roku do 103 mln zł w 2023 roku. Wykazano, że mimo znaczącego wzrostu wartości dotacji, nie stworzono w banku w relacji z fundacjami właściwego nadzoru i kontroli nad ich działalnością.
Jakie nieprawidłowości wykryto w BGK?
Stwierdzone w analizie nieprawidłowości wskazały m.in. na brak nadzoru banku nad wydawaniem środków finansowych przez fundacje BGK, które nie stosowały zasad i procedur kontrolnych, co umożliwiło otrzymywanie dotacji przez podmioty i osoby powiązane politycznie