Kredyty nadal po staremu. Rząd chce dalej analizować alternatywę dla WIBOR-u

Ministerstwo Finansów zwróciło się do Komitetu Sterującego Narodowej Grupy Roboczej (NGR) z prośbą o ponowne przeprowadzenie przeglądu i analizy wskaźników alternatywnych dla WIBOR-u, biorąc pod uwagę zarówno WIRON, jak i inne możliwe wskaźniki, podał resort.

Publikacja: 12.04.2024 10:13

minister finansów Andrzej Domański

minister finansów Andrzej Domański

Foto: materiały prasowe

"W opinii ministra finansów, w kwietniu 2024 r. nadszedł właściwy moment, by przeprowadzić ponowną całościową ocenę sytuacji w procesie odchodzenia od wskaźnika WIBOR i zastępowania go wskaźnikiem wolnym od ryzyka. Należy przy tym mieć na uwadze potrzeby wszystkich stron zawartych umów, w szczególności konsumentów, a także zapewnienia stabilności systemu finansowego, bezpieczeństwa obrotu i ciągłości umów" - czytamy w komunikacie.

"Na podstawie analizy danych prowadzonych także na forum NGR, Ministerstwo Finansów zwróciło się do członków Komitetu Sterującego z prośbą o ponowne przeprowadzenie przeglądu i analizy wskaźników alternatywnych dla WIBOR-u, biorąc pod uwagę zarówno WIRON, jak i inne możliwe wskaźniki" - czytamy dalej.

W związku z powyższym możliwe są zmiany w mapie drogowej przechodzenia na nowy wskaźnik. Decyzja w tym zakresie leży w gestii całego Komitetu Sterującego NGR, podkreślono.

"Ministrowi finansów zależy na dokonaniu sprawnego i szybkiego przeglądu sytuacji, dokładnej analizy danych, w tym tych które pojawiły się w ostatnich miesiącach, przeprowadzeniu odpowiednich konsultacji i podjęciu decyzji o nowym wskaźniku w oparciu o zasady konsensusu i transparentności" - wskazano w komunikacie.

"Prace nad reformą będą kontynuowane aż do pełnego, najbardziej efektywnego i bezpiecznego zakończenia procesu zastąpienia wskaźnika WIBOR przez nowy wskaźnik referencyjny typu RFR" - zaznaczono.

Czytaj więcej

WIBOR zostanie z nami na dłużej. KNF przedłuża konwersję na WIRON

Co zamiast WIBOR-u?

W 2022 r. Komitet Sterujący NGR zaproponował zamianę w przyszłości wskaźnika WIBOR na wskaźnik WIRON: stopę referencyjną wolną od ryzyka opartą o depozyty rynku finansowego i przedsiębiorstw. Następnie prowadzono prace przygotowawcze, w tym prace analityczne nad zachowaniem się tego wskaźnika w różnych warunkach ekonomicznych, w szczególności na podstawie danych z poprzednich lat, przypomniał resort.

Przedstawiciel Ministerstwa Finansów, podsekretarz stanu Jurand Drop, jest jednym z członków Komitetu Sterującego NGR, odpowiedzialnego za nadzór i koordynację prac Grupy, podkreślono w materiale.

Odchodzenie od wskaźników typu IBOR i zastępowanie ich wskaźnikami wolnymi od ryzyka wynika z zaleceń organizacji międzynarodowych, w szczególności Międzynarodowej Organizacji Komisji Papierów Wartościowych (International Organization of Securities Commissions) oraz Rady Stabilności Finansowej (Financial Stability Board). Podążając śladem dojrzałych rynków, również Polska przeprowadza proces wdrożenia nowego wskaźnika referencyjnego typu RFR.

"Dążymy do rozwoju polskiego rynku finansowego i zwiększenia jego odporności. W tym celu zamierzamy wykorzystać sprawdzone, najlepsze światowe rozwiązania" - podsumowano w komunikacie.

"W opinii ministra finansów, w kwietniu 2024 r. nadszedł właściwy moment, by przeprowadzić ponowną całościową ocenę sytuacji w procesie odchodzenia od wskaźnika WIBOR i zastępowania go wskaźnikiem wolnym od ryzyka. Należy przy tym mieć na uwadze potrzeby wszystkich stron zawartych umów, w szczególności konsumentów, a także zapewnienia stabilności systemu finansowego, bezpieczeństwa obrotu i ciągłości umów" - czytamy w komunikacie.

Pozostało 84% artykułu
Banki
Frankowa kontrofensywa banków. Nie warto jej lekceważyć
Banki
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego
Banki
Czy polskie banki chcą brać udział w odbudowie Ukrainy? Oto wyniki badań
Banki
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Banki
Ostatni wielki rosyjski bank państwowy zostanie odcięty od zachodnich rynków