Upalna końcówka czerwca przyniosła mocny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną. Na początku tego tygodnia w szczytach, a więc w okolicach godziny 13.00, zużycie energii przekraczało nawet 23,8 GW. To poziom bliski letniemu rekordowi, który wynosi 24,1 GW i padł 26 czerwca 2019 r. Prognozy operatora sieci wskazywały na to, że w tym tygodniu ta granica mogła być nawet przełamana.
Wysokie zapotrzebowanie na prąd latem związane jest m.in. z rozpowszechnieniem się klimatyzacji. – Według prognoz na najbliższe dni temperatura nie będzie już tak wysoka, a zatem i zapotrzebowanie na energię będzie niższe – mówi Maciej Wapiński z biura prasowego Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Import na ratunek
Operator krajowej sieci uspokaja, że jest przygotowany na wzrost temperatur. – Na tegoroczne lato patrzymy z optymizmem, oczywiście umiarkowanym. Prognozy wyglądają dobrze i mamy wystarczający poziom rezerw, nie są spodziewane problemy bilansowe – zapewnia Wapiński. Dodaje, że operator ma do dyspozycji różne środki zaradcze, które pozwalają na zapewnienie stabilnej pracy systemu, gdyby wystąpiły trudności. Pomocne mogą być też podpisane umowy z sąsiednimi operatorami, dzięki którym możemy skorzystać z tzw. międzyoperatorskiego importu energii. To właśnie import prądu ratował nas przed blackoutem, gdy w maju tego roku z powodu błędu pracownika padła stacja Rogowiec, wyłączając w jednej chwili z sieci niemal całą Elektrownię Bełchatów.
W okresie letnim energetycy z obawą przyglądają się pracy starych bloków węglowych, które do chłodzenia używają wód z rzek. Pamiętają 2015 r., kiedy przez upały, susze i związany z tym niski stan wód część elektrowni mocno ograniczyła swoje moce. W efekcie mieliśmy potężną lukę w systemie i wprowadzone po raz pierwszy od niemal trzech dekad tzw. stopnie zasilania, a więc ograniczenie dostaw energii dla przemysłu. To był jeden z najważniejszych testów krajowej sieci i przełomowy moment dla budowania bezpieczeństwa energetycznego. To właśnie po 2015 r. skokowo zaczęły rosnąć rezerwy mocy, które można wykorzystać w kryzysowych sytuacjach.