Szczątki zniszczonych przez obronę powietrzną rakiet spadły na kampus Uniwersytetu w Dżizan wywołując pożar, który udało się jednak opanować - głosi komunikat koalicji na czele której stoi Arabia Saudyjska wspierającej rząd Jemenu w walce z rebeliantami Huti.
Z komunikatu wynika, że to właśnie Huti wystrzelili pięć rakiet balistycznych i wysłali cztery przenoszące bomby drony, by zaatakować cele cywilne w Arabii Saudyjskiej. Atak miał zostać wyprowadzony z terenu muhafazy (prowincji) Sada kontrolowanej przez Huti.
W przeszłości rebelianci przeprowadzali już podobne ataki.
W czasie wojny domowej w Jemenie zginęło już ok. 233 tysięcy osób - 131 tysięcy z tych ofiar to osoby, które zginęły od pośrednich skutków działań wojennych takich jak głód czy ograniczony dostęp do ochrony zdrowia.