W Stanach Zjednoczonych dobiega końca liczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Według amerykańskich mediów, kandydat Demokratów senator Joe Biden zapewnił sobie ponad 270 głosów w Kolegium Elektorów i to on w styczniu zostanie zaprzysiężony na prezydenta.
Czytaj także: Prezydent Trump zwolnił sekretarza obrony USA
Obecny prezydent Donald Trump kwestionuje wyniki wyborów. Jego obóz twierdzi, że w kilku kluczowych stanach doszło do nieprawidłowości, związanych głównie z głosowaniem korespondencyjnym. We wtorek spodziewane są kolejne wnioski sądowe w tej sprawie.
Prokurator generalny William Barr rozesłał do prokuratorów federalnych pismo, w którym upoważnił ich do sprawdzenia "istotnych zarzutów" dotyczących nieprawidłowości w głosowaniu i liczeniu głosów.
Barr zastrzegł, że mało wiarygodne i naciągane zarzuty nie powinny być podstawą śledztwa. Z pisma prokuratora generalnego nie wynika, by Departament Sprawiedliwości odkrył nieprawidłowości, które mogły wpłynąć na wynik wyborów.