W sobotę po południu czasu polskiego media, w tym CNN, Associated Press, Reuters i NBC, a nawet sprzyjająca Trumpowi Fox News podały, że Biden zyskał 20 głosów elektorskich w Pensylwanii. Pozwoliło mu to przekroczyć granicę 270 głosów, niezbędną do wygranej w wyborach.
Wieczorem media poinformowały o kolejnych 6 głosach, które oddali na Bidena elektorzy z Newady. Tym samym przewaga Bidena nad Trumpem wzrosła z 273 do 279 głosów.
Już od środy przewagę w głosach elektorskich, decydującej o wygranych w wyborach prezydenckich, utrzymywał Joe Biden: 253 do 213.
Pensylwania jest jednym z kluczowych stanów, który może zdecydować o wygranej jednego z kandydatów.
W sobotę po południu czasu polskiego poinformowano, że w Pensylwanii Joe Biden zdobył 20 głosów Przekłada się to na 273 głosy elektorskie dla kandydata demokratów, a to oznacza, że Biden najprawdopodobniej zostanie 46. prezydentem USA.