Zakazane zostało też spożywanie posiłków przy ulicznych stoiskach sprzedających żywność.
Początkowo - jak piszą belgijskie media - bary i kawiarnie miały być objęte nakazem zamykania się o 22, ale propozycja ta została odrzucona jako zbyt kosztowna dla ich właścicieli, którzy ponieśli już duże straty w związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2.
Branża szacuje, że pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 może nie przetrwać nawet połowa z 12 tysięcy barów w kraju.
W Belgii wykryto jak dotąd ponad 114 tysięcy zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - co oznacza, że wirusa wykryto u ok. 1 proc. mieszkańców kraju.