Zgodnie z zapowiedziami prezesa Jarosława Kaczyńskiego, PiS dąży do rekonstrukcji rządu, obejmującej m.in. liczbę ministerstw i zatrudnionych tam urzędników.
Po wielotygodniowych zapowiedziach, że dla koalicjantów ważniejszy jest program niż liczba przypadających im stanowisk i ministerstw, partia Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowała wprost, że Solidarna Polska i Porozumienie stracą po jednym z dwóch posiadanych ministerstw.
Jednocześnie media obiegła informacja że do rządu chce wrócić Jarosław Gowin. Lider Porozumienia zrezygnował ze stanowiska wicepremiera i ministra nauki w trakcie batalii o termin przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Sprzeciwił się wówczas majowym wyborom w związku z pandemia koronawirusa.
To oznacza, że w związku z okrojeniem liczby ministerstw dla koalicjantów w gabinecie Morawieckiego zabraknie miejsca dla Jadwigi Emilewicz, która objęła stanowisko wicepremiera po Gowinie.
RMF FM informuje, że związku z tym otoczenie Mateusza Morawieckiego forsuje pomysł, aby Jadwiga Emilewicz odeszła z Porozumienia, w którym jets wiceprzewodniczącą, by zachować stanowisko ministra.