Na miejsce wypadku wysłano służby ratunkowe (ok. 30 pojazdów), w tym lotnicze pogotowie.
- Reagujemy na incydent, do którego doszło w Stonehaven, Aberdeenshire, gdzie wykoleił się pociąg - mówił rzecznik brytyjskiej policji transportowej. - Otrzymaliśmy wezwanie o godz. 9:43, nasi funkcjonariusze są na miejscu wspólnie z ratownikami i strażakami - dodawał.
Pierwsza minister Szkocji oświadczyła na Twitterze, że doszło do "niezwykle poważnego" wypadku. Nicola Sturgeon dodała, że otrzymuje na bieżąco informacje od służb ratunkowych i spółki zajmującej się zarządzaniem infrastrukturą kolejową.
Nieco później w szkockim parlamencie Sturgeon poinformowała, że wstępne doniesienia z Aberdeenshire mówią o osobach ciężko rannych.